Syndrom Włoch – to nowa forma depresji dopadająca emigrantów
Artykuł sprzed 6 lat, ale myślę, że to ciekawa kwestia i warta wykopania. Syndrom Włoch - taką nazwę nosi nowa forma depresji. Dotyka kobiety, które pracowały we włoskich domach jako opiekunki i sprzątaczki.
Virek2 z- #
- #
- #
- #
- #
- #
- 190
- Odpowiedz
Komentarze (190)
najlepsze
Jeśli zrobiłeś doktorat z niszowej dziedziny, a zapieralasz na taśmie w fabryce tuńczyka, to raczej prędzej niż później przyjdzie depresja.
@Cozzie: np ichtiologii :D
@Cozzie: Generalnie ambitnych ludzi łatwiej dopada depresja. Nie ima się tych, którzy niczego w życiu od siebie nie oczekują. Zazdroszczę im. Ja ogarnąłem dom żonę dobry zawód drzewo dzieci, zrobiłem odpoczynek jakiś czas w luźnej robocie a teraz to tłamsi mnie od środka, że niewiele osiągnąłem. Ciężko się cieszyć tym co się ma przez ambicje.
Moim zdaniem ta nazwa jest głupia i nie oddaje sedna sprawy. Wg mnie nie chodzi tu o pracę we Włoszech ale o 24h opiekę nad schorowanym, zniedołężniałym bliskim śmierci lub umierającym człowiekiem. To jest piekło które wykańcza. Moje trwało 4 lata, mija już 7 miesięcy od jego końca a nadal się z tego nie podniosłem. Jestem wrakiem człowieka. Wcale nie pomagało mi to, że opiekowałem się członkiem rodziny. To moje
@MagnitudeZero: Jak to padło na Ciebie? Ciągnęliście zapałki czy jak? Jeśli ta osoba nie była Twoim rodzicem albo była, ale Ty nie byłeś jedynym jej dzieckiem (bo takie sytuacje są serio przerąbane) to dlaczego nie podzieliliście się obowiązkiem opieki między sobą? Tak po prostu poświęciłeś 4,5 roku robiąc wszystko a cała reszta rodzinki sobie olewała temat?
No nie no litości, lekarki z Polski jeżdżą do Włoch podcierać dupy staruszkom? Ciężko mi w coś takiego uwierzyć.
@trevoz: łał
1. Pracowali w największych kasynach świata, ale zmęczyli się tym więc przyszli na magazyn (xD)
2. Mieli w Polsce pod sobą 2 galerie handlowe którymi zarządzali
3. U siebie w kraju arabskim był poważnym biznesmenem
W mocnym skrócie - kiedy kobiety żyją jak spora część facetów, to zapadają na depresje
Komentarz usunięty przez moderatora
ja was wykopowi malkontenci naprawdę nie rozumiem. Ciagle tylko
Jakoś tego nie widzę na codzień. Może naprawdę kto z kim przystaje, takim się staje, ale z moich obserwacji jesteśmy naprawdę fajnym i, o dziwo, zgranym narodem. Wychodzę z psem - widzę uśmiechniętych ludzi. Dziś rano czekam na transport,
Oczywiscie latwiej sie zyje na Zachodzie,
edit: teraz jeszcze na matki z dziecmi dunami co niby nie pracują
A co ze spawaczami z Norwegii? Też są bankomatami, większość roku poza domem, w Skandynawii tylko zarabiają i chleją. Przecież to też są wraki ludzi z dysfunkcyjnymi rodzinami, z niewychowanymi dziećmi.
Ludzie nie rozumieją, że życie w biedzie w kraju z rodziną jest nieporównywalnie lepsze dla tej rodziny i nich samych niż godne zarabianie zagranicą i wysyłanie pieniędzy do Polski. Czas spędzony zagranicą to hibernacja. Tylko praca,
Relacje z małżonkiem są
@afro001: Weź nie pisz takich rzeczy bo zaraz PIS dowali podatek na pomoc osobom wracającym do kraju...
Po prostu preferuje okres letni, zima to dla mnie katorga - nienawidze tej szarosci i zimna
Po nocach nie mogę spać
Szybko dostaje oparzenia skory jak zapomnę kremu
Zato uwielbiam wiosnę, ale kiedy muszę wybierać między latem a zima, wole zimę bo się tak nie mecze