Osoba wyuczona, wysokim poziomie nie może sprowadzić do kraju żony, która też jest wyuczona, a takich brudasów co tylko chcą pobierać zapomogi, to przyjmują.
@___marcin___: Takich absurdalnych sytuacji jest MASA. Koleżanka rodowita Amerykanka tuż po skończeniu studiów w UK miała straszne problemy żeby tam dłużej zostać (masa znajomych na miejscu, perspektywa pracy itp.) i były takie cyrki że nie rozumiem tego do dziś a wszyscy my z EU przecieraliśmy oczy bo co jak co ale byliśmy przekonani że dla Brytoli to Amerykanie i ludzie z byłych krajów kolonialnych mają pierwszeństwo we wszystkim. Musiała wrócić do
oleżanka rodowita Amerykanka tuż po skończeniu studiów w UK miała straszne problemy żeby tam dłużej zostać
@Saeglopur: haha, z tym że taka Amerykanka mimo wszystko ma jakieś szanse, tymczasem ty będąc w identycznej sytuacji w USA na pracę szanse miałbyś zerowe, no chyba że cudem wylosowałbyś zieloną kartę, na którą od złożenia wniosku we wrześniu czekasz aż do maja na wyniki. Na szczęście chociaż pod tym względem działa zasada wzajemności z
Hmmm. A jaka szansa ze ta jego indyjka nie chce go poslubic dla papieru?
Te poprzednie byly nastawione materialistycznie i mu nie pasowalo. A co jak ta indyjka jest taka sama?
TLDR przyczyny: Gostek ma swoja dzialalnosc i nie moze zony sprowadzic bo sam sobie wyplaty nie placil bo nie musial ale imigracyjni sie czepili ze nie ma wyplaty to nie moze zony sprowadzic. Niewazne ze kase ma.
@ptoki1: nie wiemy jakie są intencje jego żony, ale wiemy jak urząd imigracyjny kopie praworządnego, płacącego podatki obywatela, który nie dość że wkłada kasę do budżetu to jeszcze robi perspektywiczne badania naukowe i chce sprowadzić wyedukowaną i zdolną do pracy żonę... -żal mi się go zrobiło, tak po ludzku smutno, że jego ojczyzna robi mu pod górę
@dejadeja: witaj bracie w świecie lewaków- tu nawet z braku problemu robi się problem, a normalny człowiek dostaje w dupę za to że akurat się okazał być w tym obozie wrogów ludu.
To samo jest w całej Europie. Dla przykładu znajomy hindus pracujący 5 lat legalnie w PL musi co 2 lata odnawiać wizę, a rodzinie żeby go odwiedziła musiał załatwiać wizę przez rok i nie obyło sie bez rozmaitych problemów ze strony ambasady. Jak go zwolnią to wszyscy od razu wypad z Unii. Oczywiście rodzina ma tutaj zakaz pracy, bo to wiza "rodzinna" tylko w celu odwiedzin. A tymczasem refugeesy sobie legalnie tysiącami
Jak na odkrywcę źródła darmowej energii to dość kiepsko u niego z logiką i kojarzeniem faktów. Laska, na którą się uparł aplikowała o wizę trzy razy w krótkim odstępie czasu, za każdym razem podając inne powody a to już wystarczyło, żeby ją dożywotnio oflagować jako prawdobodobne naruszenie warunków wizy. Jako rozwiązanie problemu, gość sobie wymyślił, że się z nią ożeni w Indiach i wtedy będzie mogła spokojnie aplikować po raz kolejny -
Home office w UK to jakaś wielka pomyłka. Ostatnio z powodu niby błędu, chcieli deputować tysiące rezydentów z Karaibów. Po czymś takim szefowa MSW poddała się do dymisji.
Komentarze (69)
najlepsze
@Saeglopur: haha, z tym że taka Amerykanka mimo wszystko ma jakieś szanse, tymczasem ty będąc w identycznej sytuacji w USA na pracę szanse miałbyś zerowe, no chyba że cudem wylosowałbyś zieloną kartę, na którą od złożenia wniosku we wrześniu czekasz aż do maja na wyniki. Na szczęście chociaż pod tym względem działa zasada wzajemności z
Te poprzednie byly nastawione materialistycznie i mu nie pasowalo. A co jak ta indyjka jest taka sama?
TLDR przyczyny:
Gostek ma swoja dzialalnosc i nie moze zony sprowadzic bo sam sobie wyplaty nie placil bo nie musial ale imigracyjni sie czepili ze nie ma wyplaty to nie moze zony sprowadzic. Niewazne ze kase ma.
-żal mi się go zrobiło, tak po ludzku smutno, że jego ojczyzna robi mu pod górę
Komentarz usunięty przez moderatora
Laska, na którą się uparł aplikowała o wizę trzy razy w krótkim odstępie czasu, za każdym razem podając inne powody a to już wystarczyło, żeby ją dożywotnio oflagować jako prawdobodobne naruszenie warunków wizy. Jako rozwiązanie problemu, gość sobie wymyślił, że się z nią ożeni w Indiach i wtedy będzie mogła spokojnie aplikować po raz kolejny -
Tutaj Brytyjczycy chcieli wyrzucić Kanadyjkę po 44 latach:
http://londynek.net/wiadomosci/Czulam+sie+jak+smiec.+Brytyjczycy+chcieli+wyrzucic+Kanadyjke+po+44+latach+wiadomosci+news,/wiadomosci/article?jdnews_id=51291
I wiele innych ciekawych przypadków.
#pdk