Co ciekawe, rozwiązanie z klaksonem w kierunkowskazie było zastosowane w wielu francuskich samochodach: peugeot 405, 406, 306, niektóre Citroeny. Ostatnio widziałem to w Dacii. Jeździłem kiedyś jednym z takich samochodów. Na początku cholernie nieintuicyjne, ale i po przyzwyczajeniu całkiem wygodne: trzymając rękę "za piętnaście trzecia" szybciej jest przesunąć palec na koniec kierunkowskazów, niż przesunąć kciuk lub całą rękę do środka kierownicy. Do tego wysiadając z pakunkami można było się oprzeć o środek
Komentarze (1)
najlepsze
Jeździłem kiedyś jednym z takich samochodów. Na początku cholernie nieintuicyjne, ale i po przyzwyczajeniu całkiem wygodne: trzymając rękę "za piętnaście trzecia" szybciej jest przesunąć palec na koniec kierunkowskazów, niż przesunąć kciuk lub całą rękę do środka kierownicy. Do tego wysiadając z pakunkami można było się oprzeć o środek