Jak ja to widze... Brak koordynacji i tego jak to widziałem na dilmach z USA itp. Ludzie omawiają co i jak chcą zrobic. Ponadtto ludzie koordynują cała akcję. Tutaj kazdy patrzy nagrywa itp. Rutyna zabiła czujność. Jak się raz utopił na grzaskim gruncie bo ciezka przyczepa to kolejny raz bedzie tak samo. Brakło tego aby ustalić co i jak robimy. Jak to w Polsce bywa, chcesz pomoc coś komuś doradzić to jest
Komentarze (2)
najlepsze
Komentarz usunięty przez moderatora