Kompromitacja biegłego i prokuratury w sprawie wypadku na Gocławiu.
Andrzej J. dziś oskarżony, na początku śledztwa był przesłuchiwany jako świadek. Jednak w momencie, gdy postawiono mu zarzuty, jego wcześniejsze zeznania prokurator uznał za niebyłe. Przestają mieć one jakiekolwiek znaczenie, a ich jakiekolwiek użycie w śledztwie czy w procesie jest niedopuszczalne.
xandra z- #
- #
- #
- #
- #
- #
- Dodaj Komentarz