Lekarze nie chcieli przyjąć 55-latka na oddział. Zmarł kilka dni później
Narzekał na bóle głowy, gorączkę, a nawet paraliż całego ciała. Najpierw odmówiono mu pomocy na izbie przyjęć szpitala im. Szczeklika w Tarnowie. Nawet kiedy objawy się nasiliły, dyspozytor nie wysłał karetki. W końcu 55-latka przyjęto na oddział wewnętrzny. Po trzech dniach mężczyzna zmarł...
a.....a z- #
- #
- #
- #
- #
- 9
Komentarze (9)
najlepsze