@LG94: nie rozumiem tego stwierdzenia, że w tym ogromie nic nie znaczymy. Mógłbyś wyjaśnić znaczenie tego powiedzenia (bo słyszałem je już wielokrotnie).
@ZasilaczKomputerowy: Solaryzacja, lub tzw. black sun effect - artefakt pojawiający się w niektórych sensorach CCD, w których bardzo mocno prześwietlone piksele są "wyłączane" (odczytywana jest wartość 0). Poniżej losowy przykład z neta:
Zawsze mam z takimi znaleziskami problem tego rodzaju, że siedzę godzinami, przewijam i nigdy nie mogę obejrzeć wszystkiego. Dajcie znać, jak ktoś skończy. Tymczasem wrzucam zjawę w zwiewnej sukni obok olbrzyma. Zjawa ma nawet wewnątrz twarzy inną, maleńką twarz. Kosmiczna pareidolia :)
@pinol: Albo Duch Kacperek z jakimś człowieczkiem z pradawnych malowideł w jaskiniach. Takie zdjęcia dobrze działają na wyobraźnie, poniekąd relaksują.
@2564: dokładnie około 250 000 000 000 gwiazd w Drodze Mlecznej a w całym wszechświecie jest około 75 kwadrylionów (75 000 000 000 000 000 000 000 000) gwiazd
Mam parę pytań, może ktoś potrafi odpowiedzieć albo nakierować na materiały?
1. Skąd inny kolor pasa w centrum? 2. Skąd biorą się te czarne plamy? Jest tam mniejsze zagęszczenie materii? Dlaczego? 3. Dlaczego gwiazdy w czarnej plamie mają inny kolor (bardziej niebieski)?
@kary_koniu: Ad.1 Jako, że Droga Mleczna to spłaszczony dysk, my patrzymy tak jakby w jej środek. Natomiast jest on zakryty materią międzygwiazdową (gaz, pył itd), która to osłabia światło. W samym centrum zdjęcia masz obszar zwany Sagittarius A, gdzie znajduje się mnóstwo gwiazd w tym supermasywna czarna dziura https://pl.wikipedia.org/wiki/Sagittarius_A
Ad.2 Czarna plama? Bardziej powiedziałbym, że jest tam większe zagęszczenie jakichś gazów bądź obłoków przez które przechodzi światło tylko z gwiazd, które
Czy to jest tak że każda świecąca kropka na niebie jest potencjalnym 'słońcem' wokół którego mogą być planety ? Ok, Mars Wenus i takie tam świecą światłem odbitym od naszego słońca. Mówię o kropkach z omawianego zdjęcia.
@RobertKowalski: Serial "StarTrek: Voyager" daje pewne wyobrażenie o mnogości cywilizacji, które można napotkać w tak rozległej przestrzeni jednej galaktyki. Oczywiście zakładając, że równanie Drake'a i jego spodziewany wynik ma faktycznie jakieś przełożenie na rzeczywistość. Uważam jednak, że to ostatnie może nie uwzględniać "mijania się" cywilizacji w czasie. Mimo podobnego czasu startu wielu gwiazd w galaktyce, planety i ich przydatność do życia, a także rozwój gatunków mógł nastąpić różnym czasie. A to
Mini smuga na środku rozbłysku, nie wygląda jak solaryzacja wyżej, szukałem podobnych "smug" ale nie widziałem ciekawe co to że zatrzymało światło w tak silnym rozbłysku :) na początku myślałem, że to paproch na monitorze ( ͡°͜ʖ͡°) kosmiczny
po całkowitym powiększeniu to te żółte punkty to gwiazdy? jeśi tak to jest coś niesamowitego. Sami z układu słonecznego nie potrafimy wylecieć a tyle ich jest
Komentarze (132)
najlepsze
Ale wszechświat nie powstał w tym samym momencie, możemy być sami, a kolejne życie może pojawić się np. za milion lat. Albo już było i wymarło.
Zawiera treści 18+
Ta treść została oznaczona jako materiał kontrowersyjny lub dla dorosłych.
Takie zdjęcia dobrze działają na wyobraźnie, poniekąd relaksują.
Komentarz usunięty przez moderatora
1. Skąd inny kolor pasa w centrum?
2. Skąd biorą się te czarne plamy? Jest tam mniejsze zagęszczenie materii? Dlaczego?
3. Dlaczego gwiazdy w czarnej plamie mają inny kolor (bardziej niebieski)?
Thanks from the mountain! ( ͡° ͜ʖ ͡°)
Ad.2 Czarna plama? Bardziej powiedziałbym, że jest tam większe zagęszczenie jakichś gazów bądź obłoków przez które przechodzi światło tylko z gwiazd, które
Ok, Mars Wenus i takie tam świecą światłem odbitym od naszego słońca. Mówię o kropkach z omawianego zdjęcia.
@MisterMr: Jest piekny, to prawda. Wybierzesz sie kiedys, tylko jeszcze nie teraz. :)