Szyszko rozdawał służbowe karty. Ogromne kwoty.
Okazuje się, że w Ministerstwie Środowiska i jednostkach podległych Janowi Szyszce urzędnicy korzystali z ponad 100 kart służbowych. Karty wydawano elektromonterom i robotnikom budowlanym.
Zdejm_Kapelusz z- #
- #
- #
- #
- #
- #
- 59
Komentarze (59)
najlepsze
@przeciwko78: Hmm... Tam obok niego różne dziwne postacie się kręciły. Też goście twierdzący, że na Białorusi jest najlepiej, bo się zła Unia nie wtrąca.
No i sam Rydzyk...
Masz rację
Błaszczakowi chyba. Ale tak.
Każda władza będzie brała dla siebie, ale zastanawia mnie jedno. Czemu część osób stara się znaleźć na to wytłumaczenie? Przyjmuje teoretycznie, że nikt z was nie jest członkiem ich rodził lub znajomym, któremu coś skapnęło.
Jeśli załóżmy, że Donek wziął milion złotych dla siebie, to dla części komentujących to złodziejstwo, a jeśli Antek wziął milion dla siebie to jest ok.
O co tu chodzi? Na
Trolle komentujące w myśl zasady "co tam, piecze dupsko? może potrzebujesz maści ?:)" i Ci opłacani.