Listonosz zwolniony po 36 latach pracy, bo chciał podwyżek
"Uważamy za karygodne i niesprawiedliwe zwolnienie Zbigniewa Trochimiaka. Żądamy przywrócenia go do pracy. Był naszym listonoszem od wielu lat, zawsze solidnie wypełniał przyjęte na siebie obowiązki" - napisali wrocławianie broniący swojego listonosza.
B.....3 z- #
- #
- #
- #
- 134
- Odpowiedz
Komentarze (134)
najlepsze
Luzie którzy zostali pozbawieni listonosza zamiast pisać petycje powinni wysyłać do siebie przesyłki polecone - za każdą niedoręczoną należy się im 50 krotność opłaty jaką zapłacili przy wysyłaniu tej przesyłki.
W miejscu gdzie pracuję są biura kilku firm i różne gabinety. Tego typu problemy powracają tu średnio co pół roku i kończą się zazwyczaj "wielką inbą" i reklamacjami, które ostatecznie nic nie dają, bo sytuacja poprawia się do momentu, gdy dotychczasowy listonosz rezygnuje.
Komentarz usunięty przez moderatora
Normalna polityka się skończyła, teraz używanie będą mieli wyłącznie populiści.
@frrua: Chyba ja, moi rodzice i dziadowie przegapiliśmy moment kiedy się zaczęła...
Nie dziwił bym się gdyby osoby rezygnowały z uslug poczty, ale na kazdej większej poczcie kolejki jak za komuny
Komentarz usunięty przez moderatora
Na rynku przesyłek listowych? Z kim? Bo jeśli z InPostem, to ja wolę Pocztę Polską nawet jak podniesie ceny x4. Po prostu przesyłki wysyłane przez PP do mnie dochodzą, a InPost dał ciała już ze 3 razy i jeszcze bezczelnie idą w zaparte, że dokument doręczyli, kiedy ewidentnie nie doręczyli i w czasie kiedy rzekomo doręczali to byłem w domu i czekałem na dokument.
InPost to żadna konkurencja, chyba, że
Komentarz usunięty przez moderatora