Śledztwo ws. wypadku Beaty Szydło: "Nie godzimy się na umorzenie"
Nie zgodzimy się na warunkowe umorzenie śledztwa - mówi Władysław Pociej, obrońca Sebastiana K. podejrzanego o spowodowanie wypadku z udziałem limuzyny premier Beaty Szydło. Krakowska prokuratura wysłała w czwartek wniosek do sądu o warunkowe umorzenie śledztwa wobec kierowcy.
kolor1000 z- #
- #
- #
- #
- #
- #
- 105
- Odpowiedz
Komentarze (105)
najlepsze
i wszyscy zastanawiamy się, ile jest takich spraw, w których jest to robione po cichu.
//
@bi-tek: I to pokazuje jak bardzo partia umacnia "komunę"
PS: PO tylko nie słuchało ale PiS to potrafi ich po sądach ścigać za nic...
Witaj w Polsce
No nie. Oni chcą to warunkowo umorzyć, czyli uznać jego winę, puścić wolno na okres próby 2 lat prawdopodobnie z zakazem prowadzenia pojazdów włącznie no i sądownie zobowiązać do naprawienia szkody w całości lub w części.
"Teraz my jesteśmy świniami przy korycie, i co nam małe gnoje zrobicie?"
Jak powiedział prorok