@unified_observer: Ja mogę. System emerytalny (ZUS i KRUS) jest niewydolny, rok rocznie dopłacamy do niego z budżetu, głównie przez mnóstwo przywilejów emerytalnych (typu wcześniejsze emerytury dla 40 latków, czy 1/8 normalnej składki w przypadku KRUS), ponadto obecnych pracujących czekają bardzo niskie emerytury. Zwyczajnie nie opłaca im się odkładać, bo te zamrożone fundusze mogliby zainwestować po swojemu. System ze względu na starzenie się społeczeństwa będzie pochłaniał coraz to większe kwoty, tłamsząc pracujących
@dr3vil: w idealnym świecie państwo skończyłoby z przymusem przystępowania do zusu i opłacania składek, oraz pozwoliłoby ludziom wycofać swój wkład, sprzedając tzw. państwowe mienie w ręce prywatne by pozyskać na to fundusze. gdy wszyscy wypłacili by swoje pieniądze, państwowy system emerytalny zostały ostatecznie zakończony. liberalizacja przepisów stworzyłaby prywatne firmy, w których ludzie mogliby odkładać pieniądze dobrowolnie. byłoby to jedyne moralne wyjście.
"Od najmłodszych lat należy edukować każdego, że wysokość przyszłej emerytury zależy wprost od długości okresu opłacania składek, ich wysokości oraz momentu zakończenia aktywności zawodowej" - napisano też na profilu ministerstwa.
A może lepiej edukować każdego, że jego emerytura zależeć będzie od tego ile uda mu się zgromadzić samemu, zamiast liczyć na to że "państwo kiedyś mi da". Zamiast wydawać kasę na ajfony, wakacje i samochody lepiej wychować jakieś porządne dzieci
@Turbostuleja: Takie działanie to dążenie do szkody państwa, więc w życiu tak nie powiedzą. Obywatel ma wydawać, by odprowadzał się podatek, a po przejściu na emeryturę ma zdechnąć i taki styl jest pochwalany.
@Turbostuleja: kurde ajfony i samochody rozumiem marnotrawienie kasy, ale przecież podróże ksztalcą. Oczywiście nie mówię o leżeniu plackiem nad morzem 2 tyg i picie browarów.
@videon: Kto płaci wyższe stawki, od lat się nic nie zmienia w tym zakresie, w ZUSie jest system kapitałowy, tyle ile sobie uzbierasz tyle dostaniesz, co to ma wspólnego z komunizmem.
#!$%@? jak oni mnie #!$%@?ą. Chciałem po paru latach emigracji wrócić do PL ale boję się, że będę sobie później pluł w twarz, że zostawiłem spokojne życie żeby znowu nurkować w szambie. Wiem, że co niektórzy twierdzą że zachód upada, a w Polsce coraz lepiej ale ja mam w tej kwestii odmienne zdanie. Ten pozorny dobrobyt skończy bardzo szybko i bardzo źle bo ewidentnie rządzącym brakuje zdrowego rozsądku i pragmatycznego myślenia.
@Tajmien: ludzie wyjeżdżają bo "patriotyczny" rząd zamiast dążyć do deregulacji gospodarki i wywierania presji płacowej na przedsiębiorcach z powodu braku rąk do pracy postanowił otworzyć granicę dla Ukraińców i wpuszczać ich w ilościach nieograniczonych. Dopóki rząd będzie dawał jasne i wyraźne sygnały, że za ciężką pracę człowiek będzie okradany z jej owoców, a za pasożytnictwo nagradzany dopóty ludzie będą emigrować. I nie wiem po kiego #!$%@? miałbym wypruwać sobie flaki w
A jakby tak ludzie rezygnowali z umów o pracę, samodzielnie odkładali i inwestowali oszczędności (bądź powierzali je prywatnym inwestorom) zamiast płacić do ZUSu? Plus byłby taki, że pieniądze można by w każdej chwili wypłacić - teraz człowiek odkłada pół życia, kopnie w kalendarz, a forsa zostaje w ZUSie zamiast zostać wypłacona rodzinie.
Tak długo jak pożyczamy pieniądze na procent zamiast drukować je samemu jak niepodległe państwo to regularnie będzie trzeba coś ratować. Do zaprowadzenia porządku jest niestety potrzebny narodowy rząd, a nie jakieś prostytutki bez przynależności narodowej.
Komentarze (41)
najlepsze
xD
#bekazlewactwa
A może lepiej edukować każdego, że jego emerytura zależeć będzie od tego ile uda mu się zgromadzić samemu, zamiast liczyć na to że "państwo kiedyś mi da". Zamiast wydawać kasę na ajfony, wakacje i samochody lepiej wychować jakieś porządne dzieci
Czy teraz rządzą debile więksi od poprzednich?