Probosz zakazał mu wystąpienia z kościoła katolickiego
Nowosądeczanin Marcin Marczyk jest pierwszą osobą w Polsce, która chce wystąpić z Kościoła katolickiego na podstawie ustawy o ochronie danych osobowych. Napisał list do swojego proboszcza z prośbą o wykluczenie. Odpowiedź przyszła odmowna.
- #
- #
- #
- #
- #
- #
- #
- 338
Komentarze (338)
najlepsze
To jest błędne koło: ludzie nie wypisują się z kościoła, bo procedura jest skomplikowana, wymaga zaangażowania osób trzecich, no i z powodu presji środowiska. A presja środowiska jest duża, bo większość ludzi jest katolikami. Z tego samego powodu większość ludzi, nawet w rodzinach niewierzących
Statystyki katoli są tak zawyżone że gdyby teraz dać wolną rękę każdemu czy zostaje w tej sekcie czy nie to wątpie czy 30% by się znalazło.
Takich co chodzą przynajmniej raz na 2 tygodnie do kościoła to pewnie jest z 3x mniej
Komentarz usunięty przez moderatora
Prawo w polsce nie jest życzeniowe!
Ja bym chciał, żeby ograniczenie na autostradach było do 200 km/h bo lubię jeździć z taką prędkością. Ku Twojemu zaskoczeniu, tak nie jest.
Bank: spłacisz zobowiązania, to możesz się wypisać.
Kościół: żadnych zobowiązań nie masz, a nadal będą kombinować.
2 świadków - po co? Może jeszcze próbka krwi do weryfikacji DNA?
P-R-O-T-E-S-T-U-J-Ę
Więcej o apostazji (bo tak się to nazywa) można przeczytać tutaj: http://www.apostazja.pl.
Tam też jest opisane jak to wygląda od