„Houston, Orzeł wylądował!”
Razem przebiegliśmy 384403 km.
Pozdrawiam wszystkich uczestników lunarnego biegu.
Udało nam się dobiec na księżyc.
Zmagania z kosmiczną odległością rozpoczęliśmy 14.01.2014.
Pierwszy z pałeczką pobiegł @maciao .
Symboliczną flagę na srebrzystym globie wbił w naszym imieniu @esuwir w dniu 26.02.2018.
Największy wkład wniósł @mizaj, przebiegając 14857,42 km w takcie 999 biegów - Chapeau bas.
Stanowiło to 3,8651% całego dystansu.
Szczegółowe statystyki można zobaczyć pod tym adresem, za które dziękujemy @Adammik
W komentarzach proszę o wrzucanie najciekawszych historii jakie wam się przydarzyły podczas biegania.
Może w trakcie cyknęliście jakieś fajne zdjęcia?
Ze swojej strony powiem, że #sztafeta stałą się dla mnie motywatorem dla biegania - przynajmniej na poczatku. Ponieważ dołączyłem do niej na początku swojej przygodny z bieganiem. Strasznie fajnie było ścigać, doganiać i wyprzedzać kolejne osoby przed sobą.
Trochę smuteczek, że wielu uczestników przestało się udziać pod tagiem, z rożnych powodów (srebro/platyna, brak aktywności konta, inni może wybrali pitce i kebab).
============================================================================================================================
Nowym celem jest obiegnięcie równika gazowego giganta, dla niektórych pod-planety, Jowisza.
Sztafeta ruszyła dzisiaj.
Jednocześnie w imieniu wszystkich biegaczy, zwracam się do @Adammik z gorącą prośbą o stworzenie nowego skryptu do zliczania jowiszowego dystansu.
Może jakiś Mirek lub Węgierka, przygotują nową grafikę na belkę tagu (takie coś w portfolio otworzy wam drzwi do wielkiej kariery).
Z fartem
I miłego biegania.
Komentarze (6)
najlepsze
( ͡º ͜ʖ͡º)
A tak w sumie pan @pestis, dlaczego jednak Jowisz, a nie coś krótszego?