Jak piszą urzędnicy? "113 wyrazów w jednym zdaniu"
Językoznawcy z Wrocławia sprawdzili, jak piszą urzędnicy. Pod lupę wzięli teksty urzędowe umieszczone w internecie. To pierwsza, tak kompleksowa analiza w Polsce. Wnioski? Urzędy rzadko dostosowują publikowane przez siebie teksty do konkretnego medium. Większość jest trudna do przyswojenia i...
lyncz z- #
- #
- #
- #
- 96
- Odpowiedz
Komentarze (96)
najlepsze
Takie zdanie sobie wymyśliłem:
Współczynnik mglistości 18,20 - gdzie wszystko powyżej 17 oznacza, że do zrozumienia potrzebne jest wykształcenie wyższe. Dlaczego tak wysoko? Bo aż 3 słowa (w tym zdaniu stanowią 37,50%) uznane za trudne w odbiorze:
Tych wyrazów dziecko nie zrozumie, do ich przyswojenia musi się jeszcze wiele lat uczyć.
Niestety w tym kraju władzy nie zależy, żeby prawo było proste.
Poprawka: CZĘŚĆ urzędników ma mentalność z poprzedniej epoki. Chyba nawet większość, ale dzięki Bogu ta część regularnie się zmniejsza.
Może być: "Prosimy aby przekazał Pan..."
Pisanie o sobie w 3. osobie ssie. A to, kto prosi, może być w nagłówku pisma firmowego.
w końcu jak się nauczy pisać takie rzeczy i stanie się to standardem, to byle student byle czego, nie będzie mógł cię zastąpić, bo on nie umie tak zawiłe pisać ( ͡° ͜ʖ ͡°)
Aha i jeszcze jedno: "zwłoka powagą urzędu".