Pijani, za szybko, na czerwonym – tak jeżdżą polscy prokuratorzy
Prokurator z dwoma promilami i obrońca: ale przecież nic nikomu się nie stało. Pani prokurator na czerwonym: nie mogłam hamować, bo dziecko by zwymiotowało. Królowie życia... w dupie mają prawo
mnich78 z- #
- #
- #
- #
- #
- #
- Dodaj Komentarz