Pamiętam, że miałem wtedy ok. 10 lat. Kolega puścił mi horror - Piłę - i się wtedy przeraziłem do takiego stopnia, że przez kilka dni nie umiałem dojść do siebie. Po seansie dla rozluźnienia oglądaliśmy filmiki ze skakaniem na rowerze/desce i w tle było "Open Your Eyes". Zarąbista piosenka, ale do dzisiaj (po 15 latach) słysząc ten utwór czuję jakiś nieokreślony strach.
Komentarze (143)
najlepsze
Chociaż pamiętam ich koncert na Ursynaliach, gdzie byłem dość zawiedziony. Ale chyba po prostu nie dorośli do młodzieńczych wyobrażeń ;)
https://www.youtube.com/watch?v=FvCpc5SuUmg