@4833478: Nawet nie wiedziałem, że to się tak nazywa - jedyne co kojarzyłem, to znajomego, który podobne rzeczy robił na akrobatyce sportowej. Ale te kilkanaście (?) lat temu kopara mi opadła na widok np. wbiegania na pionową ścianę na kilka metrów wzwyż.
20 lat temu kupiłem ich pierwsza kasete, to był wtedy odlot, powiew świeżości na scenie rocka. GA plus The Fat of the Land biło sie o miejsce w moim kaseciaku.
Byłem na koncercie w Monachium. Było bardzo fajnie, szczególnie że była to dość mała salka i nie przepełniona i nie było dużego problemu, żeby znaleźć się w 2/3 rzędzie pod sceną. Miłe wspomnienia. Swoją drogą mam wrażenie, że zespół bardziej popularny w PL niż w we własnym kraju.
Komentarze (143)
najlepsze
@4833478: Nawet nie wiedziałem, że to się tak nazywa - jedyne co kojarzyłem, to znajomego, który podobne rzeczy robił na akrobatyce sportowej. Ale te kilkanaście (?) lat temu kopara mi opadła na widok np. wbiegania na pionową ścianę na kilka metrów wzwyż.
Bodajże znalezione w folderze "na luzie" cd action w czasach internetów na płytach
GA plus The Fat of the Land biło sie o miejsce w moim kaseciaku.
https://youtu.be/sqD2NKQjgBA
Swoją drogą mam wrażenie, że zespół bardziej popularny w PL niż w we własnym kraju.
#truestory