Dobrze mu tak. Pomyslce ze ktorys z wystrzelonych z tego mozdzierza pociskow mogl zabic jakies dziecko. Wiec nie ma co zalowac tego zasranca. Niech sie smazy w piekle :)
Różnica między bojownikami wszelkiej maści (np. powstańcami warszawskimi) a terrorystami jest taka, że torroryści zabijają cywili, a bojownicy funkcjonariuszy wrogiego państwa. I tak AK zabijało SS-manów, gestapowców (vide zamachy na Kuczerę czy na Koppego) i inne nazistowskie szumowiny, a te czubki twierdzące, że walczą w imię Allaha walą z moździerzy gdzie popadnie. Jak trafią żołnierza to ok, jak trafią w żłobek to też ok. Im bez różnicy. To są właśnie terroryści. Jak
Komentarze (43)
najlepsze
To byli terroryści, czy jakaś młodzież?