Jakbyś wrzucił całość to dowiedziałbyś się, że Pan Stanisław z Warszawy był wychowywany jako sierota przez ciocię, modlił się codziennie na różańcu i wygrał gdzieś 1 350 000 zł. Dał on dwa MAŁE samochody, w tym jeden czerwony VW. Kwestia tylko dlaczego na początku mówił o bezdomnym jak z ciocią mieszkał. No nie wiem, nie znam sytuacji, może się pomylił w swojej wypowiedzi albo po prostu - tak przypuszczam - że ciocia
Pelikanujecie. Chłop mówi o 2 Volkswagenach. Tu nie chodzi o Maybachy. Owszem ta wypowiedź jest jak z komedii Lubeszenki. Wygląda jakby kłamał w żywe oczy. Ale cała Polska teraz myśli, że chodzi o Maybachy a tak nie jest. Swoją drogą czy ktoś potrafi znaleźć chodź jedno zdjęcie w internecie Rydzyka z tym oto samochodem?
Komentarze (352)
najlepsze
Komentarz usunięty przez moderatora