Kiedyś byłem skłonny namawiać każdego na psychodeliki. Dziś byłbym ostrożniejszy, TO NIE SĄ ZABAWKI. Jeśli ktoś ma za duży bałagan w głowie, i nie ma wypracowanych odpowiednich narzędzi do nawigowania w meandrach własnej psyche to może go wywalić z butów. Jeśli jesteś kolekcjonerem wrażeń, odpuść sobie.
@piotr7557: Sam byłem świadkiem jak kolega, który nie miał do końca poukładane w głowie przeżywał katusze pod wzięciu zbyt dużej dawki. Z resztą mu to odradzałem, ale i tak wziął ile chciał. Te cudowne historie o ogarnięciu życia po wzięciu kwasu, to też nie jest reguła, równie dobrze można sobie #!$%@?ć w głowie jeszcze bardziej jak coś źle pójdzie.
@piotr7557: Mi dopiero dobrze zrobiło połączenie z MDMA, kiedy się przez te brudy przedarłem. Comeup był ciężki(nawet się martwiłem, czy mi serce taką #!$%@?ę wytrzyma), ale potem takie catharsis było, że do dzisiaj czuje czuje pozytywne efekty.
Komentarze (4)
najlepsze