Komendant z Wrocławia miał być odwołany. Na razie przebywa na L4

Podinsp. Zbigniew Raczak został znaleziony pijany na jednym z parkingów po tym, jak świętował awans. Jednak zamiast promocji wrocławski komendant miał zostać zwolniony. Tymczasem policjant przebywa na zwolnieniu

[Diabl0]

Ciekawe dlaczego ZUS nie skontroluje zasadności tego zwolnienia.

[jaclaw1951]

@Diabl0: A dlaczego komendant po awansie nakryty w kompromitującej sytuacji? Czyżby to działanie palca bez bożego? Albo po prostu działanie świni ludzkiej?

[genesis2303]

@jaclaw1951: jak dobrze pamiętam to któraś gazeta wspominała o nie najlepszych relacjach z podwładnymi, czyli w sumie nie wiem, ale się domyślam.

Edit: nie znalazłem na szybko tego, ale:

Miał uczestniczyć w mocno zakrapianym alkoholem spotkaniu z udziałem innych wysokich rangą oficerów policji.

Gazeta Wrocławska

Warto odnotować, że swoją funkcję Zbigniew Raczak objął w niecodziennych okolicznościach – po dymisjach policjantów w związku ze śmiercią Igora Stachowiaka na wrocławskiej komendzie. Kulisy skandalu

[usprawniacz]

Na zwolnieniu? A co mu nawaliło: wątroba, serce, czy psycha? W każdym razie, pod latarnią najciemniej i oczywiście nikt nie sprawdzi lekarza, który takie "aaa pilnie potrzebne" zwolnienie wystawił...

[Zbyszek_Kudriawcew]

@usprawniacz: Tacy lekarze co "na zawołanie" L4 wystawiają, to temat na osobną akcję CBŚ... Ale nie powiem, przydałaby się.

[zablokowanyumysl]

Swoją drogą mogli zawieść gościa do domu i po ptakach by było,ale pewnie dla podwładnych nie był do końca ok.
Przecież każdemu się mogło zdarzyć.Co innego jakby był na służbie albo w mundurze.W końcu picie i gubienie butów to nie wykroczenie ani przestępstwo.

[ddrzazga]

@zablokowanyumysl: możliwe że ktoś mu sprawnie podłożył świnię

[matikati]

@zablokowanyumysl: @ddrzazga: Na aktualnie 1 700 etatów w jednostce, wszczął 500 postępowań dyscyplinarnych od czasu wyrzucenia byłego komendanta po ujawnieniu nagrań z paralizatorów przy śmierci Igora Stachowiaka(?). Więc za skórę zaszedł pewnie prawie całej jednostce.

[onet12]

@wyjadacz-wyjadaczowski policjantem jest.się.również po służbie, przyniósł wstyd policji i.głowa leci standardowe procedury. Sikorski jak.co.nagrano z prostytutkami odszedł ze stanowiska.

[p.....e]

@wyjadacz-wyjadaczowski Bo pełni wysokie państwowe stanowisko zaufania publicznego. Skoro prowadzi się jak świnia po robocie, istnieje podejrzenie, że w pracy też nie jest kryształowy. Wypić piwo z Grażyna przy Ranczo a #!$%@?ć się jak świnia zaliczając zgona na golasa w miejscu publicznym to już dwa różne kalibry.

[b.....i]

Nie wiem co myśleć o tej sprawie. Podobnie jak większość, jakbym go spotkał to pewnie bym próbował odwieźć do domu, ale to z deka gruba sprawa jak koleś w gaciach i koszuli leży na trawniku. No dobra, każdemu może się zdarzyć.

Z drugiej strony, to przedstawiciel organów państwowych i to wyższej rangi od którego adekwatnie wymaga się kultury, ogłady i porządnej postawy.

Wszystko jakieś takie dziwne. Rozumiem jeszcze tak się na***ić jak

[Tarec]

@betonowecukierki: To co #!$%@?ł to straszny przypał - jego stanowisko wymaga jakiegoś szacunku publicznego, więc IMO powinni go zdegradować, albo lepiej, powinien sam złożyć dymisję ze stanowiska. Ale no kurde, to domaganie się kompletnego wywalenia ze służby za to co facet zrobił poza służbą to jakaś chora żądza linczu.

[xarcy]

Jak policja albo nadzwyczajna kasta odwala coś takiego, to zawsze uciekają na L4.
Powinni skontrolować tego policjanta i lekarza, który wystawił zwolnienie.

[dundee]

jak to leciało "nadzwyczajna kasta ludzi ...."

[B.....8]

@dundee tak nadzwyczajna kasta że wyleci...

[a.....c]

Do trzech razy sztuka. Teraz Wrocław będzie miał takiego komendanta, że ho-ho!

[rycerzyk87]

Świętował awans a tutaj zwolnienie ze służby ( ͡° ʖ̯ ͡°) how ironic..

[Piwus]

Raczek jest z moich okolic, policjanci z komisariatu narzekali na niego, dużo wymagał, ogólnie nikt go nie lubił nawet ci na wyższych stanowiskach. Widocznie komuś podpadł i go załatwili

[jasparr]

@Piwus: Znaczy jak? Związali, nożem rozwarli szczękę i wlewali alkohol siłą? A potem rozebrali i wyrzucili z pędzącego auta przed sklepem?

[Obserwator_z_ramienia_ONZ]

@jasparr nie zakladasz ze biesiadował z kims i ktos mu cos dosypal do szklanki? Rozumiem ze policjant po służbie nie moze sie napic w zadnych ilosciach? Mial urwany film pewnie sam nie wie co sie stało i nie ma jak sie obronic, ale według mnie to nie przypadek ze straci stanowisko.