@seeksoul: nie jest, to wykopowy trend pokazywanie go, na Grażynkowych obrazkach przeważnie jest kotek i kawa + jakieś ciastko. Ewentualnie jakaś beka z pisu, bo Grażynki często w budżetówce robią, a tam o dziwo takie żarciki są na chodzie
@na_rzesach: moja babcia wrzuca mi codziennie jakieś obrazki w stylu " WITAM SERDECZNIE MIŁEJ ŚRODY ŻYCZĘ". Nie warto, naucz ją into komputer ale nie facebook xD
Haha, genialne opisane. Swoją drogą - skąd u Polaków takie zamiłowanie do kiczu? Najbardziej go widać właśnie na FB i w architekturze. No, jeszcze muzyka...
@SzeataBydlo: bo zamiłowanie do estetyki czy poczucie gustu kojarzą się z klasami wyższymi, które mają na takie rzeczy czas i pieniądze. Klasy te natomiast były na przestrzeni ostatnich dwóch wieków w Polsce systematycznie niszczone przez kolejnych zaborców, okupantów i suwerenów. Pewnym rzeczom i zjawiskom przypięto łatkę "elitarności", a potem wzbudzono do nich niechęć nadając im negatywne konotacje (np. snobizmu) i przeciwstawiając im wzorce znane pospólstwu, czyli właśnie przaśność i kicz. Tym
@SzeataBydlo @ambereyed @bastianbastiante: Jak się zastanowić, to w każdym narodzie znajdą się takie kiczowate wstawki, w UK często widzę zamiłowanie do figurek zwierząt w takim babcinym, pseudo antycznym stylu, w USA kochają plastikowe figurki superbohaterów, dinozaurów, transformersów itd, stawiają to gdzie się da i wieszają na choinkach w święta. Większość ludzi jest prosta i tyle.
Młodzi też mają swoje. Dziewczyny ubrane odpowiednio, patrzące rozmarzonym wzrokiem z dopisanymi sentencjami o życiu. Jakby och ciało było idealną ilustracją do głębokich przemyśleń.
Oj tak, znam te profile :D Rano obrazek "życzę wam wszystkich wspaniałego wtorku!" i 50 znajomych oznaczonych. I niektórzy nawet odpowiadają w komentarzach "ach dezekuje dzenkuje graszynko i tbie ruwniesz zycze milgo dnia" (zachowano pisownię oryginalną), w południe "jak wam mija ten piękny dzionek?", a wieczorem "jak wam minął ten piękny dzionek? dobranoc moi kochani" I jakiś #!$%@? łabądź czy inny rododendron na obrazku. To mi potwierdza, że owszem, czasy się zmieniają,
@swiezo_zmielona_kawusia: Przede wszystkim? Ja bym powiedział, że przede wszystkim, to generalnie czytanie książek jest na pewno bardziej wartościowe od oglądania patostreamów. Jeśli mielibyśmy to ująć jak najkrócej. Dalej moglibyśmy się rozdrabniać- jakich książek. Albo powiedziałbym, że przede wszystkim wykop o babci na facebooku to nie miejsca do ciągnięcia tematu o wartości poszczególnych książek. Wyobraź sobie, że przed wyrazem "ksiązki" jest jeszcze przymiotnik "wartościowe", bo edytować już nie mogę.
Najlepsze jest to, że Fejs tak dobiera treści wyświetlane na wallach, że userom się wydaje to, że obcują non stop z podobnymi do siebie ludźmi. Stąd jeden papuguje od drugiego. Nasza Klasa w wersji hard
@Miedzyzdroje2005: No niestety jest jak piszesz, jak raz polubiłam dwa śmieszne filmiki o zwierzakach dodane przez nowego znajomego to przez kolejne tygodnie już nic nie widziałam na wallu tylko słitaśne zwierzaki (⌐͡■͜ʖ͡■)
@Miedzyzdroje2005: Cała sprawa ma też głębszy kontekst. Wiele ludzi traktuje też własnego walla jako źródło wiadomości. Przez to że się jest tam "we wlasnym sosie" trudno uzyskać inne informacje niż te, które chce się słyszeć. Nie można w ten sposób wyrobić sobie własnego zdania. Daje to efekt wzajemnego nakręcania się i jeszcze większej polaryzacji ludzi.
Komentarze (136)
najlepsze