Lol, a ja właśnie wróciłem z lasu gdzie zrobiłem 40 km na rowerze...który potem umyłem pod prysznicem. Ciekawe co by na to powiedział właściciel mieszkania :o
Ciekawe co by na to powiedział właściciel mieszkania
@kurt_hectic: Że jesteś kretynem. Prysznice nie są przystosowane do mycia rowerów. Po pierwsze, kanalizacja nie powinna przyjmować błota (zapychasz syfon i instalację w łazience oraz pion robiąc kłopot wszystkim mieszkańcom bloku), po drugie spuszczasz do kanalizy szkodliwe smary (tak tak, na pewno założyłeś odpowiedni filtr na syfon), po trzecie robisz syf na klatce.
I w sumie to normalnemu człowiekowi powinno wystarczyć aby zamiast
@Nextnext: Nie mogą bo to umowa wynajmu pokoju a nie całego mieszkania. Może co najwyżej wymienić zamek do pokoju który jest na niego i drugiego który jest na żonę. A swoja droga kto wynajmuje wszystkie pokoje w mieszkaniu zamiast całości? Wejdzie właściciel wydzieli w części wspólnej (np w dużej kuchni jak są dwa okna) nowy pokój jakąś płytą kartonową i go obcym wynajmie.
Jego mieszkanie, jego prawa (dodałbyś jeszcze skan umowy) - jeżeli Wam nie odpowiada, to po prostu szukacie innego miejsca do wynajęcia i tyle - no ale przecież lepiej napisać na fejsbuczka, polecą lajki i może nawet główna z płomieniem będzie. Nie rozumiem po co ludzie chcą tkwić w jakiś toksycznych związkach - w Krakowie raczej nietrudno z wynajęciem lokum, więc nie rozumiem problemu.
@Majozeniarz: wiem, ze to zarzutka... ale jakbys pracowal w prywatnej firmie i wlasciciel nalozyl by na ciebie umowna kare w wysokosci polowy wynagrodzenia - bo nieladnie mowiles dziekuje. To przemowiloby do ciebie wyjasnienie: no i #!$%@? jego firma, jak ci sie nie podoba to zaloz swoja...
Komentarze (242)
najlepsze
https://www.tyszkiewicz.pl/blog/notariusz-zabezpieczy-obie-strony-najmu/
I jako właściciel masz dużo łatwiej kogoś wywalić,a jako lokator też masz więcej praw
Komentarz usunięty przez moderatora
@kurt_hectic: Że jesteś kretynem. Prysznice nie są przystosowane do mycia rowerów. Po pierwsze, kanalizacja nie powinna przyjmować błota (zapychasz syfon i instalację w łazience oraz pion robiąc kłopot wszystkim mieszkańcom bloku), po drugie spuszczasz do kanalizy szkodliwe smary (tak tak, na pewno założyłeś odpowiedni filtr na syfon), po trzecie robisz syf na klatce.
I w sumie to normalnemu człowiekowi powinno wystarczyć aby zamiast
A swoja droga kto wynajmuje wszystkie pokoje w mieszkaniu zamiast całości? Wejdzie właściciel wydzieli w części wspólnej (np w dużej kuchni jak są dwa okna) nowy pokój jakąś płytą kartonową i go obcym wynajmie.