W sumie to ciekawe - podobno Australia ma jedne z najbardziej restrykcyjnych praw odnośnie wjazdu (a co dopiero imigracji) na świecie, nie wahają się odsyłać "do domu" łodzi pełnych uchodźców, za jednego banana, którego nie wyjawisz przy kontroli celnej bez żadnych dyskusji wsadzą cię do najbliższego powrotnego samolotu... a tu takie coś?
Komentarze (15)
najlepsze
Komentarz usunięty przez moderatora
Komentarz usunięty przez moderatora