Niezwykły dar matki. Urodzi dziecko, by oddać jego narządy na przeszczep
Wczesne badania prenatalne wykazały, że dziecko cierpi na obustronną agenezję nerek To pewne, że umrze podczas lub zaraz po porodzie. Brytyjka, wbrew namowom lekarzy, by poddała się aborcji, postanowiła donosić ciążę. Zamierza bowiem przekazać narządy swego dziecka na cele transplantacyjne.
reflex1 z- #
- #
- #
- #
- #
- #
- 121
- Odpowiedz
Komentarze (121)
najlepsze
1. Lekarze nie wiedzieliby czy dziecko będzie chore (brak badań prenatalnych)
2. Lekarze nie mogliby oszacować ryzyka dla zdrowia matki.
3. Dziecko urodziłoby się martwe lub zostało poronione.
4. Nie byłoby organów do przeszczepu, które i tak nie byłyby potrzebne bo nie byłoby przeszczepów.
O jakiej tutaj moralności piszesz? Zajmij się swoją moralnością i pozwól innym dokonywać wolnych wyborów
@wyestymowany: Z artykułu nie wynika, że ciąża stanowi zagrożenie dla życia matki - mówi on jedynie, że dziecko nie będzie miało szansy przeżyć. Co nie zmienia faktu, że podjęła bohaterską decyzję, bo dzięki niej śmierć dziecka nie pójdzie na marne.
Ale masz mnóstwo racji w tym, co piszesz, jeśli tak naprawdę jedyną stwierdzoną wadą płodu jest terminalna dysfunkcja nerek, to przyzwolenie na to, aby taki dzieciak się urodził z wykształconymi np. nocyceptorami i układem współczulnym jest niczym więcej, jak zezwoleniem na to, by konał w cierpieniu w następstwie zatrucia organizmu.
Innymi słowy, #!$%@?. I pół biedy, jeśli
Narodziny mogą uratować komuś życie? Fakt
Kobieta podczas porodu nie jest zagrożona? Fakt
Nie widzę problemu.