4 osoby ranne po wybuchu LPG w aucie. Kierowca zapomniał, że wymontował zbiornik
Gaz zebrał się w bagażniku i eksplodował po przejechaniu kilkuset metrów. ...
fyla z- #
- #
- #
- #
- 156
- Odpowiedz
Gaz zebrał się w bagażniku i eksplodował po przejechaniu kilkuset metrów. ...
fyla z
Komentarze (156)
najlepsze
@dzbanek123: Bagażnik musiał by być szczelny, przecież nie jest, choćby między siedzeniami jest miejsce, gdzie gaz będzie pełzał. Musieli być naćpani, przecież waliło gazem.
LPG to gaz skroplony (a nie sprężony), więc się nie rozpręża a przechodzi przemianę fazową (wrzenie).
Wygląda to tak, że jak wylewasz ciekłe LPG to ono zachowuje się podobnie do wrzącej wody - czyli istotnie dość gwałtownie paruje (a pary się rozprężają), jednak na skutek wrzenia temperatura cieczy i otoczenia bardzo szybko spada do około -30C i dynamika wrzenia/parowania gazu się zmniejsza.
Więc po nalaniu do bagażnika gaz spłynął gdzieś
Komentarz usunięty przez moderatora