To pierwszy kierowca z Torunia, który tak wygrał z policją
Według policjantów pan Piotr jechał po nowym moście 126 km na godz., czyli o 56 km na godz. za dużo. Kierowca stracił prawo jazdy. Sąd ostatecznie uznał, że policja niesłusznie zatrzymała mu dokumenty. Teraz kierowca z Torunia walczy o zadośćuczynienie od policji.
wojciech-giedrys z- #
- #
- #
- #
- #
- #
- 90
- Odpowiedz
Komentarze (90)
najlepsze
Prędkość widoczna na ekranie = prędkość radiowozu (brana bodajże z czujnika ABS'u). Jak widać że na nagraniu samochód się zbliża to sprawa teoretycznie wygrana. Teoretycznie, bo biegli wykonują takie obliczenia, że to gwałtem elementarnych zasad matematyki i fizyki można nazwać...
Niech się cieszy, że zmienili od razu. Ja kupę lat temu dostałem mandat za jazdę bez prawa jazdy (zapomniałem wyrobić ( ͡° ͜ʖ ͡°)) i później jak już zrobiłem prawko to przy każdej kontroli drogowej miałem 20-30 minut postoju bo wychodziło im w systemie, że nie mam
Czyli nie zmieni się nic w najbliższych latach...
Zupełnie jak mój kolega z pracy, który zaparkował auto praktycznie na skrzyżowaniu, dostał mandat i walczył w sądzie (korzystając z anuluj-mandat.pl) i oprócz mandatu musiał opłacić jeszcze koszty sądowe. Nie ukrywam, że od samego początku kibicowałem służbom w tej sprawie.
1. jedziesz 140km/h lewym pasem wyprzedzając tira
2. policja zbliża się 200km/h lewym pasem
3. wideorejestrator zakłada, że policjant trzyma stałą odległość
4. notuje 200km/h
5. tracisz prawko