Poland, our last hope. - czyli film o którym w Hiszpanii mało kto usłyszy za to w Polsce telewizje rządowe zrobią z niego kolejny punkt swojej propagandy.
No spoko, autor nie jako pierwszy odkrył, że jak się klepie naszą styraną Ojczyznę po główce, to atencja się zgadza i internetowi Polacy wyłażą z kątów ze swoimi lajkami. Daleko nie trzeba szukać, w tym filmie jest Robinson, który stosuje dokładnie ten sam zabieg tylko po to, żeby móc powiedzieć, że Polaków on wspiera i pod Brexit jest podkładka, a jak Polak na jego wyspie dostaje wciry za mówienie po polsku, to
@Alorotom: jeżeli ten marsz stanie się ogólnoeuropejskim marszem przeciwko islamowi i czarnoskórym to nawet jest to możliwe. No po takiej kampanii reklamowej jaką ten marsz miał (np. słowa tego Holendra z ALDE), to narodowcy z innych krajów mogą pomyśleć, że ten marsz na prawdę jest złożony głównie z idotów tego same pokroju jak oni + polski rząd jest widziany jak jakaś łagodna wersja faszyzmu do której oni dążą.
Komentarze (253)
najlepsze
Komentarz usunięty przez moderatora
Komentarz usunięty przez moderatora
@dzikrk: Ja tam nie wiem, każdy na swój sposób odbiera przesłanie (✌ ゚ ∀ ゚)☞
Komentarz usunięty przez moderatora
@IngloriousMartin: Ciebie też chyba w dupsko zerżnęli, tyle bólu w takim pięknym temacie :]
@IngloriousMartin: Tam u was w Rosji to nie do pomyślenia, nieprawdaż?