Kulisy strzelaniny przy bankomacie. Policja broniła się paralizatorem?
![Kulisy strzelaniny przy bankomacie. Policja broniła się paralizatorem?](https://wykop.pl/cdn/c3397993/link_hptNvDUojm4Z0tYoA17eRpSp2lCyWNKC,w300h194.jpg)
Pokaż miniatury Podczas sobotniej strzelaniny przed bankomatem w Wiszni Małej koło Wrocławia przed bandytą strzelającym z kałasznikowa, policjanci początkowo bronili się zwykłym paralizatorem elektrycznym. Dopiero gdy jeden z antyterrorystów leżał już ciężko ranny, jego kolega odpowiedział ogniem.
![mokry](https://wykop.pl/cdn/c0834752/f7294d1e697c6158facd9a494f5c9750a46cf36b67598ff6d2227a45e1323f95,q52.jpg)
- #
- #
- #
- #
- #
- #
- 159
- Odpowiedz
Komentarze (159)
najlepsze
Teraz już wiecie czemu policja tak niechętnie
Na ich miejscu jakby gość nie chciał wyjść z budki należało jebnąć w nią z wyrzutni i później wejść do akcji.
Przecież gangus był na patelni, a mimo to wyeliminował antyterrorystę, to się w pale nie mieści.
Podpowiem ze wynika to z tego, ze zatrzymywani prawie zawsze sa nieuzbrojeni i jak stawiaja opor to dostaja wlasnie taserem.
No tylko że to nie było poranne zatrzymanie, więc przyrównanie z dupy.XD
Nie idzie się z tarczą balistyczną i MP5 do nieuzbrojonego. Po prostu siła ognia z kałacha była za silna, pierwszy z tarczą upadł
Komentarz usunięty przez moderatora