Wygrał z rakiem. Świętując spadł z klifu
31-latek spadł z klifu gdy postanowił świętować powrót do życia. Pozostawił 33-letnią partnerkę z dzieckiem i dwójkę własnych córek. W ostatnią noc życia bawił się z przyjaciółmi przy alkoholu. Brał też kokainę. Spadł ze skały wysokości 15 metrów ginąc na miejscu.
smartswiat-com z- #
- #
- 136
- Odpowiedz
Komentarze (136)
najlepsze
@defoxe: Tak, ciekawe jak ty bys swietowal na jego miejscu. Wiem, ze troche przesadzil ale z pewnoscia chcial odreagowac to co go wczesniej spotkalo.
@Bladi89: jeszcze bym dziwki zamówił.