Inspekcja pracy skontrolowała 17 biedronek

Nierozliczanie nadgodzin, odmawianie pracownikom 15-minutowej nocy, grożenie zwolnieniem... co odkryła PIP w Biedronkach?

[paki82]

robię często zakupy w Biedrze i widać, że te dziewczyny (głównie babeczki tam robią) się nie #!$%@?ą. Ciężka robota i to widać.

[paki82]

@erwinkapiszka: weź pod uwagę to że na niedużej przestrzeni masz dużo towarów i w hooy klientów prawie cały dzień. Obsłuż, wyłóż towar, przyjmij dostawę,... w końcu odpocznij chwilę, zjedz coś... podziwiam je naprawdę.

[paki82]

@erwinkapiszka: po części się zgodzę ale... dużo zależy od lokalizacji. Są w moim mieście Biedronki eleganckie, czyściutkie ale na mniejszych osiedlach. Tam gdzie ruch większy rzeczywiście jest gorzej dlatego uważam że jest to wina zbyt małej ilości pracowników na zmianie.

[bialy_wilk]

To prawie wygląda jak sponsorowany artykuł by pokazać że PIP coś robi. To że w Biedzie jest praca #!$%@? to każdy wie. Dlatego grzecznie stoję w kolejce (chociaż w środku to cały chodzę) i czekam na swoją kolej i nie drę ryja jak mochery otwużta koleynom kase. Bo mam horom wnuczke.
A artykuł sponsorowany, bo jest pewna firma gdzie dziewczyny już nie wytrzymały psychicznie i wezwały PIP i co...i #!$%@? a na

[Lasic]

@BlaziuBlaz spotkałeś ludzi, którzy słyszeli - seems legit :-)

[bialy_wilk]

@Damcha: @losiu20: To że losiu nie wychodzi z piwnicy to rozumiem bordo zobowiązuje, ale ty Damcha to się dziwie. Pewnie gdyby byli pracownicy to by otworzyli nawet 30 kas. Ale #!$%@? nie ma ludzi to kto ma usiąść na tej kasie. Dlaczego na co pierwszej :) biedronce i nie tylko biedronce wisi ogłoszenie.

[prosiaczek]

15 minutowej przerwy, nie nocy ;) Dasz radę poprawić opis? Ewentualnie wołaj @Moderacja

[ognos]

@prosiaczek: A już miałem iść pracować do biedry, ale ja chce się #!$%@? wyspać przynajmniej z godzinę.

[krzysztof1973weg]

Ja dziś odkryłem w B 20 paczek przeterminowanych pierogów z serem i truskawkami. Jest promo po 2.99. data 21.11.2017.

[siodemkaxx]

@krzysztof1973weg powinienes to zglosic bo nie mogą sprzedawac zywnosci po terminie...

[D.....k]

@MAKZIE00: Przeterminowanych pierogów nie odważyłbym się jeść, ale wiele rzeczy spokojnie można jeść nawet kilka dni po terminie :)

[OnufryZagloba]

Biedronka powraca do korzeni (słynna historia o paletach i kobiecie w ciąży). Widać, że ostatnio ostro przycięli na pracownikach i na sklep jest raptem kilka osób, które zapieprzają od półek do kasy. Co do samych kas to standardem jest, że otwarte są 1-2 na 5 możliwych.

[1.....z]

@OnufryZagloba: Ja lubiłem biedronkę za czasów jak płaciło się tylko gotówką. Wszystko było proste i jasne. Sama płatność kartą mi jakoś nie przeszkadza, ale już pytania o kartę moja biedronka, zbieranie jakiś gównianych naklejek za każdym razem strasznie mnie irytuje.

[P.....i]

Norma, bardzo wiele firm tak robi (nie pochwalam, ale taka prawda).
Np. każą przyjść wcześniej (pod groźbą robienia nieplanowanej dostawy, albo każą i ch*& bo inwentaryzacja, oddadzą Ci jak będą chcieli, a "jedzenie jest dla słabych" i mając 12h zmiany idziesz na przerwę, jak jaśnie kierownik pozwoli).
Poszło pismo do PiP'u (nawet maile mam oficjalne na potwierdzenie), ale pewnie i tak gówno z tym zrobią, jak zwykle...

[mhrok87]

Dodam też że mam kolegę który pracuje w takiej biedronce - i z tego co on mówił to szefostwo strasznie potrafi uprzykrzyć życie tam. I to ogólnie historia na dobrą pastę - jak to Grażyna ich koleżanka z zespołu dostała status kierownika - i Grażynie #!$%@?ło. Mniej więcej tak mi to kumpel przedstawiał :D

[N.....t]

@mhrok87:

Grażynie #!$%@?ło

a gdzie tam jeszcze do emerytury ¯\_(ツ)_/¯

[szuleer]

@mhrok87: Grażyna zarabia trzy tysiące, jest #!$%@? kimś! Jest kierownikiem!
Znany vloger żyd miał rację...

[FrasierCrane]

PIP PiPem, ale tam inspektorzy przeciwpożarowi mieliby co robić. Ludzi po sufit (a będzie jeszcze gorzej jak wejdzie zakaz handlu w niedzielę), a przejścia pozastawiane różnym gównem, często włącznie z wyjściem awaryjnym... Przecież tam się nie da zrobić sprawnej ewakuacji.

[maartinez]

@FrasierCrane: Chyba centrala średnio się tym przejmuje bo zgłaszałem palety zniczy stojące na wyjściach i drodze pożarowej za kasami dwa razy. Za pierwszym razem odpisali, że kogoś tam niby powiadomili kto się tymi biedronkami zajmuje ale oczywiście po 2 miesiącach od zgłoszenia wszystko jak stało tak stoi. Ze 2 tygodnie temu jakoś znowu w tej samej sprawie pisałem, zdjęcia wysłałem i cisza. Tym razem nikt nawet nie odpisuje. W jednej biedronce

[FELIX90]

Co to znaczy „odmawianie pracownikom 15-minutowej nocy”?

[RemigiuszGr]

Serio trzeba wykupić dostęp do pełnego artykułu...