ZUS "ukradł" emerytowi 8 lat pracy
Mężczyzna 30 lat przepracował w pobliskim Krośnie, w fabryce produkującej samochodowe amortyzatory. ZUS uwzględnił mu staż pracy, ale okazało się, że nie jest on równy z okresem płaconych składek. A to właśnie one mają wpływ na wysokość emerytury. Brakuje aż 8 lat. Nigdzie nie zachowały się...
a.....a z- #
- #
- #
- 58
- Odpowiedz
Komentarze (58)
najlepsze
1. w miarę niskie, ale nie za niskie świadczenie, uzależnione od średnich dochodów państwa w ostatnich 10 latach - np. 1500 zł, zachęcające do oszczędzania na starość,
2. emerytura dla obywateli polskich zamieszkałych przez ponad 30 lat na terytorium RP,
3. emerytura równa dla wszystkich - bo różnice pomiędzy ludźmi występują w trakcie pracy zawodowej, na koniec wszyscy są takimi samymi emerytami,
4. emerytura bezskładkowa,
Nie każdy pracodawca jest uczciwy i np nie płacenie składek prawidłowo było w jakimś procencie, dlatego od paru lat dostaje się listy z zusu czy aby pracodawca nie leci w ciuła i płaci a ty sobie to pilnujesz. Szkoda faceta i tyle.