Kobieca walka z uciskiem w praktyce: 1. Wcześniejsze emerytury. 2. Automatyczne wygrane w sądach rodzinnych. 3. Ciało może sprzedać, facet jak chce poruchać to musi płacić. 4. Gdy chce kogoś zniszczyć to może go oskarżyć o molestowanie albo gwałt. 5. W wypadkach ratowane w pierwszej kolejności razem z dzieciakami, faceci jako druga klasa człowieka ratowani na końcu.
@prop: 10. Jak usłyszy tekst "jesteś ładna" to może zadecydować czy to komplement czy została zgwałcona na podstawie tego czy facet jej się podoba czy nie. Jak złapie faceta za tyłek, to tylko niewinne kokietowanie i w ogóle "jesteś gejem ze nie lubisz jak cię dziewczyna złapie za tyłek?"
Ponadto mniej zarabiaja za tę samą pracę i są zwalniane albo w ogóle noe zatrudniane bo olaboga dzieci urodzi i będzie bezużyteczna
@Mr_Gray: przestań #!$%@?ć, bo już robili badania - to faceci biorą więcej nadgodzin i są bardziej produktywni, DLACZEGO więc mają dostawać MNIEJ za WIĘCEJ pracy? A co do drugiej części wypowiedzi - niech kobiety podziękują durnym bdziągwom, które lecą od razu po L4 po uzyskaniu pewności, że są
Miałem podobne przemyślenia po przeczytaniu wpisów otagowanych #metoo na fejsie. Wychodzi na to, że molestowanie według niektórych kobiet odbywa się już poprzez to, że ktoś spojrzał im w dekolt. Oczywiście, starannie wyeksponowany dekolt. Żeby było zabawniej, to część z tychże koleżanek, co to się czuły molestowanie np. werbalnie, robiło takie rzeczy na imprezach, że z całą pewnością można byłoby je posądzić o molestowanie mężczyzn. I przypomina mi się tutaj ten
@amorpatriae: ja wyczytałem gdzies jakiś wpis o tym, ze kobieta przechodzac przez centrum miasta, idac na impreze była obczajana przez jakichś kolesi. i rzucali uwagi. ze jest zajebiscie seksowna. i że od tamtej pory jak widzi mężczyzn będąc seksownie ubraną patrzy w ziemie. A nie na nich. Bo boi sie znowu tego usłyszeć. W komentarzach kilkanaście loszek jej przytakiwało, ze
#menever - nigdy w życiu nie przeszło mi przez myśl że mógłbym stać się ofiarą przemocy seksualnej... Ot taka DROBNA różnica pomiędzy płciami.
Przecież tutaj chodzi o nadużywanie tego określenia, a nie o samą przemoc seksualną. Część kobiet robi z igły widły, przez co trywializuje się sytuacje, w których faktycznie dochodzi do nadużyć. Pozostaje tylko współczuć prawdziwym ofiarom, bo zaczynają być wrzucane co jednego worka z głupim pipami, na które
Część kobiet robi z igły widły, przez co trywializuje się sytuacje, w których faktycznie dochodzi do naduży
@BoJaProszePaniMamTuPrimasorta: To mnie najbardziej drzaźni. Same kobiety robią źle sobie samym i mają głęboko w d... że inne są naprawdę molestowane. A chwilę później obłudne ckliwe historie że kobiety są niby bardziej wrażliwe. Od dawna wiadomo że to g... prawda.
@PafnucyMaj: Bo "dziwnym" trafem najczęściej mówią o tym biali mężczyźni, czyli grupa, której ani szowinizm, ani rasizm nie tyka na dużą skalę w cywilizacji zachodniej. ^_ ^
Bo to oni tę cywilizację stworzyli, tylko tego by brakowało, by byli w niej dyskryminowani ʕ•ᴥ•ʔ
@leon-san: Samo paplanie dla zyskania atencji to pikuś. Najgorzej, że niektóre baby rozochocone popularnością wyznań o rzekomym molestowaniu, potem ośmielają się wysnuwać poważne oskarżenia, które mogą złamać komuś karierę, albo i życie.
@jadwiga-m: Niestety ale w przypadku oskarżenia o gwałt, w magiczny sposób znika domniemanie niewinności i to oskarżony musi udowodnić, że nie jest wielbłądem. Aż mi się przypomniała wykop sprzed gdzieś pół roku. Kobieta w ciągu kilku lat, oskarżyła i doprowadziła do skazania 7 czy 9 mężczyzn. I dopiero teraz wyszło, że kłamała.
Świetny pomysł na schizofreniczne zezwierzęcenie społeczeństwa; wszystko dokoła przehiperseksualizować i przesuwać coraz dalej ramy tabu w kwestii seksualności pobudzając ludzi na każdym kroku, a jednocześnie wykreować psychozę że każdy dotyk może być gwałtem, molestowaniem, krzywdą i narzędziem do osiągnięcia celu lub zniszczenia kogoś ( ͡°͜ʖ͡°)
@furia_narasta: oj dałbym Ci przynajmniej ze setkę plusów za taką celną diagnozę. Z jednej strony rola seksualności podkreślana na każdym kroku (to narasta chyba tak od Freuda, poprzez rewolucję seksualną zachodu w latach siedemdziesiątych aż do tego, co mamy obecnie - LGBT), a z drugiej tworzenie z czynności seksualnych zachowań kryminalnych. Ludzie zaczną popadać w wyjątkowe frustracje, bo rozdźwięk pomiędzy obiecanym a otrzymanym będzie nieznośny.
Jak już wiele osób zauważyło, w akcji "metoo" problem faktycznej przemocy seksualnej niknie w morzu wpisów ze skargami na zachowania nieporównywalne mniej poważne. Chciałbym, żeby problemy tworzone przez niepoważną gałąź feminizmu nie zanikły w morzu krzyków "a co z równouprawnieniem" odnoszących się do noszenia ciężarów czy płacenia za wejście do knajpy. Starajmy się być rozsądni.
@lama: Święta prawda. Ja jednak jestem optymistką i uważam, że "metoo" pojawiło się i zniknie, jak każda próba uzyskania taniej atencji w internetach. Poważni ludzie (mężczyźni i kobiety) nie przestaną być poważni tylko dlatego, że była sobie akcja "metoo". Jak poważny facet widzi, że w jakiejś knajpie laski maja wejście za free, to nie myśli "co za haniebna dyskryminacja!", tylko myśli "o kurcze, ale musi być gorzki deficyt lasek w
Komentarze (165)
najlepsze
1. Wcześniejsze emerytury.
2. Automatyczne wygrane w sądach rodzinnych.
3. Ciało może sprzedać, facet jak chce poruchać to musi płacić.
4. Gdy chce kogoś zniszczyć to może go oskarżyć o molestowanie albo gwałt.
5. W wypadkach ratowane w pierwszej kolejności razem z dzieciakami, faceci jako druga klasa człowieka ratowani na końcu.
10. Jak usłyszy tekst "jesteś ładna" to może zadecydować czy to komplement czy została zgwałcona na podstawie tego czy facet jej się podoba czy nie. Jak złapie faceta za tyłek, to tylko niewinne kokietowanie i w ogóle "jesteś gejem ze nie lubisz jak cię dziewczyna złapie za tyłek?"
@Mr_Gray: przestań #!$%@?ć, bo już robili badania - to faceci biorą więcej nadgodzin i są bardziej produktywni, DLACZEGO więc mają dostawać MNIEJ za WIĘCEJ pracy?
A co do drugiej części wypowiedzi - niech kobiety podziękują durnym bdziągwom, które lecą od razu po L4 po uzyskaniu pewności, że są
Żeby było zabawniej, to część z tychże koleżanek, co to się czuły molestowanie np. werbalnie, robiło takie rzeczy na imprezach, że z całą pewnością można byłoby je posądzić o molestowanie mężczyzn. I przypomina mi się tutaj ten
@amorpatriae: spojrzał nie ten dla którego tn dekolt był przeznaczony.
i rzucali uwagi.
ze jest zajebiscie seksowna.
i że od tamtej pory jak widzi mężczyzn będąc seksownie ubraną patrzy w ziemie. A nie na nich.
Bo boi sie znowu tego usłyszeć.
W komentarzach kilkanaście loszek jej przytakiwało, ze
Przecież tutaj chodzi o nadużywanie tego określenia, a nie o samą przemoc seksualną. Część kobiet robi z igły widły, przez co trywializuje się sytuacje, w których faktycznie dochodzi do nadużyć. Pozostaje tylko współczuć prawdziwym ofiarom, bo zaczynają być wrzucane co jednego worka z głupim pipami, na które
@BoJaProszePaniMamTuPrimasorta: To mnie najbardziej drzaźni. Same kobiety robią źle sobie samym i mają głęboko w d... że inne są naprawdę molestowane. A chwilę później obłudne ckliwe historie że kobiety są niby bardziej wrażliwe. Od dawna wiadomo że to g... prawda.
Bo to oni tę cywilizację stworzyli, tylko tego by brakowało, by byli w niej dyskryminowani ʕ•ᴥ•ʔ
Niestety ale w przypadku oskarżenia o gwałt, w magiczny sposób znika domniemanie niewinności i to oskarżony musi udowodnić, że nie jest wielbłądem.
Aż mi się przypomniała wykop sprzed gdzieś pół roku. Kobieta w ciągu kilku lat, oskarżyła i doprowadziła do skazania 7 czy 9 mężczyzn. I dopiero teraz wyszło, że kłamała.
Chciałbym, żeby problemy tworzone przez niepoważną gałąź feminizmu nie zanikły w morzu krzyków "a co z równouprawnieniem" odnoszących się do noszenia ciężarów czy płacenia za wejście do knajpy. Starajmy się być rozsądni.
Jak poważny facet widzi, że w jakiejś knajpie laski maja wejście za free, to nie myśli "co za haniebna dyskryminacja!", tylko myśli "o kurcze, ale musi być gorzki deficyt lasek w