Co mówicie, że pociągi już nie stukają kołami? Ostatni raz jechałem 26 lat temu, śmierdziało kiblem jak to PKP i było głośno. Coś się zmienilo na plus? Nie jestem złośliwy, po prostu lubię autem wszędzie zamiast PKP.
Szyny były złe #pdk Ale ciekawi mnie dlaczego coraz częściej słychać o autonomicznych samochodach a kolejarze muszą co minutę naciskać guzik xD przecież wystarczyłaby jedna osoba nakładająca na bieżąco poprawki na trasie i reszta powinna działać. Jeśli się mylę to niech mnie ktoś naprostuje bo nie znam się na kolei ale ciekawi mnie dlaczego jest pomijana jeśli chodzi o autonomiczna jazdę.
@silownia: Pewnie prędzej czy później też to tam zawita. Tylko wiesz, samochód służy jakieś 10 - 15 lat, lokomotywa spokojnie 50, a po generalnym remoncie pewnie jeszcze ze 30. Więc zmiany siłą rzeczy zachodzą tam wolniej. Druga sprawa, że jedna lokomotywa kosztuje pewnie tyle co 1000 samochodów, więc zanim zaprojektują i wdrożą takie układy, to trochę czasu minie. Zaznaczam, tak mi się wydaje, nie jestem fachowcem z branży.
@silownia: Pierwsze autonimczne pociagi pojawily sir w latach 60 i sa stosowa e tam gdzie trasa jest zamnkieta i losowe wypadki niezalezne od pociagu sa jak najbardziej ograniczone. https://en.m.wikipedia.org/wiki/List_of_automated_urban_metro_subway_systems Pociagi na otwartych trasach wymagalyby i tak osoby kontrolujacej jej trase - sprawdzajacej czy cos sie zablokowalo na przejezdzie zeby odopwiednio szybko zahamowac te kilkaset ton blachy, a zeby zdobywac takie informacje trzeba miec dobrze rozbudowany system czujnikow, pewnke narazie to
Komentarze (76)
najlepsze
Ale ciekawi mnie dlaczego coraz częściej słychać o autonomicznych samochodach a kolejarze muszą co minutę naciskać guzik xD przecież wystarczyłaby jedna osoba nakładająca na bieżąco poprawki na trasie i reszta powinna działać. Jeśli się mylę to niech mnie ktoś naprostuje bo nie znam się na kolei ale ciekawi mnie dlaczego jest pomijana jeśli chodzi o autonomiczna jazdę.