Chciałbym wam pokazać jak oznakowane są skrzyżowania w kilku krajach i jak to wpływa na ilość znaków drogowych, które musi ogarnąć kierowca. Starałem się wybrać ulice, które mają sygnalizację świetlną, miały wcześniej pierwszeństwo, mają przejście dla pieszych oraz niestandardowy rozkład pasów.
Znak D-2 (koniec drogi z pierwszeństwem, u nas stosowany jako para A-7 + D-2) czasem występuje w Niemczech czy Szwecji, nie są jednak tak restrykcyjni w stosowaniu go jak u nas.
W żadnym kraju nie występuje para znaków A-7 + D-2.
Tak samo w Niemczech czy Szwecji stosowanie odpowiednika naszego znaku F-10 jest sporadyczne, podczas gdy w Polsce jest stosowane niemal zawsze. Na przykładach widać, że potrafią się bez nich obyć.
Każdy obrazek jest podlinkowany do street view.
Na początek Polska:
Niemcy:
Szwecja:
Dania:
Czechy:
Komentarze (28)
najlepsze
Jak napisałem: czasem są. Ale jest ich duuuuużooo mniej niż u nas. I o dziwo mało jest ich w Szwecji, gdzie śniegu jest więcej niż w
No i fajnie, że ktoś zauważył brak przejść w Niemczech, o tym nikt nie mówi, a tam nie ma oznakowanych przejść wszędzie jak u nas, a to wiele zmienia.
Można podyskutować. Natomiast ja bym chciał zwrócić uwagę na fakt, że prawie nigdzie nie stosuje się np. znaku "przejście dla pieszych" jeżeli jest sygnalizacja. Kompletnie nigdzie nie ma A-7 i D-2.
Strasznie mi się podoba zachodni ascetyzm znakowy i kompletnie nie rozumiem dlaczego tak
Co może być nieprawdziwego w zdjęciach ze street view?