Zajeżdża drogę, macha odznaką i znika.

Wieczór, niemal pusta Puławska. Naszego czytelnika wyprzedza samochód. Zajeżdża mu drogę, zmusza do hamowania i zatrzymuje na środku trzypasmowej ulicy. Kierowca coś krzyczy, macha jakąś odznaką, ale nie podejmuje interwencji i w końcu odjeżdża. Wiemy, że był to prawdziwy policjant.

[p.....y]

Bosz, po prostu pomylił typa z kimś innym. Zdarza się. Nie doszło do dzwona to nie ma o czym mówić, chociaż pewnie jakby doszło, to by się pewnie policja wykręcała od odpowiedzialności.

[mamut2000]

Do boju prawacy! Walczcie o Polskie!!!! Przedstawiciel opresyjnego państwa policyjnego zatrzymał na chwilę samochód na środku ulicy. Nie wiadomo czemu to zrobił, nie wiadomo, o czym rozmawiał z kierowcą. Nic się nikomu nie stało, ale prawdziwy narodowy prawicowy mężczyzna nie puści tego płazem. Piwnica wypełniła się zapachem podniecenia. Zróbcie wykop efekt, przecież to jest sens waszego nędznego życia. Białoooo czerwoniii!!!!

[rocco486649]

@mamut2000: Perły przed wieprze, chociaż wreszcie coś innego niż to całe wykopowe rusofilsko-prawacko- neofaszystowskie towarzystwo wzajemnej adoracji! I nie skasuje konta!!! :P