dźwięk jakby żebra i byćmoże kręgosłup... Nie to żebym miał doświadczenia z ludźmi, ale sarna mi się na zderzaku ciężarówki połamała. Żebra wydały dzwięk jak łamana wiązka chrustu. Niepolecam. Ale odchodzę od tematu. sorry.
Przecież lektorka w tym pociągu WYRAŹNIE mówiła, aby uważać na stacji Pjojgcjung i nie opuszczać pociągu aż do całkowitego zatrzymania. A ten Ashey'a Martina słuchał... ech...
Komentarze (108)
najlepsze
@Lzykoguta:
Komentarz usunięty przez moderatora
A ten Ashey'a Martina słuchał... ech...
AA..UU.. Trzask
Nie chodzi o mnie, ale o dzieciaki. Amebo umysłowa.