Co jak co ale problem we Wrocławiu z cyganami jest ogromny. Nie da się spacerować po rynku, żeby nie wciskali ci róż czy innego dziadostwa(w bardzo ostentacyjny i niegrzeczny sposób). Tak sam jest na dworcu, wieczorem trzeba mieć oczy dookoła głowy bo co chwile podchodzą i zaczepiają. We Wrocławiu jest chyba największe stężenie cyganów w Polsce.
Komentarze (130)
najlepsze
U nas by zrobili dokładnie to samo.
Bo może mieszkańcy koczowiska przypominali bardziej szczury niż ludzi?