A zawsze wydawało mi się, że gry 2D to takie, których grafika oparta jest na dwóch wymiarach, czyli szerokości i wysokości, a 3D to te, które używają także głębi. Ciężko mi więc jakoś zrozumieć 4D w aspekcie gier komputerowych, skoro ich "D" odnosi się do użytej w nich grafiki...
Ale jeśli jestem w błędzie, i "D" wcale nie oznacza formy prezentacji graficznej w danej grze, to mnie z tego błędu wyprowadźcie.
powiedziałbym raczej, że przyszłość gier będzie wyglądać bardziej jak przeszłość: cofnięcie się do klikania w odpowiednim momencie, czego doskonałym przykładem jest oskryptowany modern warfare
Dziwne w takim matriksie ludzie chcieli się uwolnić od wirtualnej rzeczywistości a tak naprawdę w naszym świecie jest to marzenie każdego człowieka (a przynajmniej geeka :) )
Komentarze (69)
najlepsze
Ale jeśli jestem w błędzie, i "D" wcale nie oznacza formy prezentacji graficznej w danej grze, to mnie z tego błędu wyprowadźcie.
"D" = rozmiar miseczki
"4D" = http://i.imgur.com/5HTGs.jpg
Komentarz usunięty przez autora
http://www.kongregate.com/games/Scarybug/chronotron
~meditate it
Chociaż jakby tak było połączenie gra-mózg, to przemysł porno byłby wniebowzięty.