ŻOŁNIERZE KOSMOSU. Bezpretensjonalny ubaw po pachy
![](https://wykop.pl/cdn/c3397993/link_1WuhoHcTuBRpd2kPXMYSrAjFUEaj5H97,w300h194.jpg)
W Żołnierzach kosmosu Paul Verhoeven dokonał przełomu, bo choć film jest wciąż wyśmiewany za błahość scenariusza, to jednego nie można mu odmówić. Chodzi w tym miejscu o perfekcyjne połączenie postaci generowanych komputerowo z grą aktorów. Żołnierze kosmosu to przykład perfekcyjnego w formie kina..
![](https://wykop.pl/cdn/c3397992/stanulam_2PK9HJAJwW,q52.jpg)
- #
- #
- #
- #
- #
- #
- 138
Komentarze (138)
najlepsze
Film wbrew pozorom jest niemal wybitnie głęboki w warstwie filozoficzno-politologicznej.
Jeden przykład:
gdy w czasie lekcji WOS (Wiedzy o społeczeństwie) nauczyciel mówi o użyciu siły, to cytuje słowo w słowo deklaracje ideologiczne włoskiego faszyzmu z początku XX wieku.
W czasie wygłaszania tego cytatu na drugim planie kadru przewija się popiersie Platona, autora rozprawy Państwo, czyli opisu jak zbudować perfekcyjne państwo totalitarne. Tego nie dowiecie się z żadnego artykułu o filmie,
Film wbrew pozorom jest niemal wybitnie głęboki w warstwie filozoficzno-politologicznej.
Jeden przykład:
gdy w czasie lekcji WOS (Wiedzy o społeczeństwie) nauczyciel mówi o użyciu siły, to cytuje słowo w słowo deklaracje ideologiczne włoskiego faszyzmu z początku XX wieku.
W czasie wygłaszania tego cytatu na drugim planie kadru przewija się popiersie Platona, autora rozprawy Państwo, czyli opisu jak zbudować perfekcyjne państwo totalitarne. Tego nie dowiecie się z żadnego artykułu o
A Żołnierzy nadal ogląda się bardzo dobrze. Powstały nawet kolejne części, ale były to słabe, budżetowe produkcje DVD.
Komentarz usunięty przez moderatora
Książka ma wybitnie antywojenny wyraz. W filmie też masz co i rusz masz przebitki propagandowe na poziomie amerykańskich anty japońskich z czasów II wojny światowej. Montaż jest genialny. Polecam nowszą pełną wersję książki, która bardzo mi przypadła do gustu. Jest tam bardziej rozwinięta filozofia którą wykastrowali z ksiązki wydanej po filmie.
Jednen z lepszych filmów sci-fi!
@pan_welniak: forma była kiczowata, taka miała być. te wycackane pancerze, żołnierze ze ślicznymi buźkami itd. wręcz krzyczały "rozumiecie? to jest kicz!"
Wykonał ją sierżant Daniel Daly na froncie francuskim w 1918 roku. Facet był bardzo barwną postacią, zgarnął dwa Medale Honoru (w 1900 i 1915) - w przeciwieństwie do wielu beneficjentów tego odznaczenia nie został odznaczony pośmiertnie, zmarł długo po I Wojnie Światowej.
Są też źródła wskazujące, Fryderyk II w trakcie bitwy pod Kolinem użył
Może ktoś pomoże. Jedna scena z Żołnierzy kosmosu to parafraza filmu wojennego, który oglądałem jako dziecko:
Wojna, tuż przed bitwą, dwóch oficerów, otrzaskanych w bitwie weteranów widzi nowych żołnierzy z uzupełnienia - same dzieci.
Wtedy jeden z nich mówi do drugiego:
- We are old men, Ace (wersja Starship Troopers)
W filmie parafrazowanym to była II wojna światowa, a weteranami było dwóch oficerów Wermachtu lub SS, nie pamiętam
@stanulam przeciez właśnie tacy mieli być bohaterowie. To jest satyra na faszyszm i dyktaturę w ktorej zycie jednostki nic nie jest warte poza tym aby mozna bylo go wykorzystac w walce. Aktorzy sa atrakcyjni bo to odwolanie do aryjskiej rasy. To wszystko jest genialnie zaplanowane i jest to satyra, troche komediodramat w realiach scfi. Szkoda ze wielu tego nie widzi.
@krasnij: był płytki, jeśli się go chciało traktować jako film o walce z obcą rasą. A to był film o tym, jak wyglądać będzie społeczeństwo w
PRZESTAŃCIE SZKALOWAĆ ŻOŁNIERZY KOSMOSU
@grzes_przez_wies: no przepraszam, a Aliens?
No i pamiętna scena pod prysznicem ( ͡° ͜ʖ ͡°)
Oglądałem ten film dużo razy i za każdym z takim samym zaciekawieniem.
https://www.wykop.pl/link/3939633/robocop-1987-jest-prawie-idealnie-symetrycznym-filmem/
Paul Verhoeven w Żołnierzach Kosmosu tak jak i na początku w Robocopie stosował symetrię scenariusza.
Dlatego te filmy ogląda się tak dobrze, bo widz podświadomie wie co będzie dalej.
Nie słyszałem, żeby inny reżyser tego używał.