Sąd popełnił błąd, kobieta straciła swoje mieszkanie

Teresa Szmit straciła swoje mieszkanie. Osoby, które miały ją oszukać zostały aresztowane i mają prokuratorskie zarzuty. Prokurator wprawdzie zajął się podejrzanymi, ale panią Teresę pozostawił samą sobie. Nie zażądał zabezpieczenia mieszkania, nie wniósł o unieważnienie lichwiarskich...

[rotero]

- Chciałam wszystko przeczytać, ale powiedzieli mi, że nie ma czasu. Przyjechałam do domu i czytam. Okazało się, że swoje mieszkanie sprzedałam - mówi.

Tu jest przyczyna błędu. Nie w sądzie, nie w prokuraturze.

Pani Teresa zaalarmowała o sprawie policję i prokuraturę. Śledczy postawili kilku osobom, w tym notariuszowi, zarzuty i… tyle. Pani Teresie nie pomogli, choć powinni. Nie zabezpieczyli mieszkania, nie wnieśli też do sądu wniosku o unieważnienie aktu notarialnego.

Na

[xqwzyts]

@rotero typowe polactwo. Tak samo było z frankowiczami. Podpisali bez czytania a potem płacz w telewizji i jak żyć panie premierze.

[A.....h]

@rotero: Umowę przeczytał jej notariusz który ją oszukał czytając coś innego, a ona mu uwierzyła i podpisała.

[paki82]

tak sobie pomyślałem, może by każdą pożyczkę pod zastaw mieszkania należało gdzieś zgłosić. Szczególnie dla właściciela np powyżej 60 roku życia.... tak żeby trzeba było iść do urzędu, który sprawdza umowę i w obecności obydwu stron podpisujemy pożyczkę. Oczywiście bez ingerencji urzędnika tylko z pełną informacją dla biorącego na temat warunków...bez tego umowa jest nieważna.... ale za to pewnie oberwę :) ale kombinuję jak ukrócić ten proceder....

[ryba_twojej_mieczty]

@kamkon Dobrze, że jesteś osobą w kwiecie wieku i pełni władz umysłowych. Co ze staruszkami, którzy na przedszkole się nie kwalifikują, chociaż zdziecinnieli na starość i umysł już nie tak lotny jaki kiedyś?

[Vein]

@paki82: nie wiem czy wiesz, ale takim "urzedem" jest urząd notariusza. Notariusz ma obowiązek się upewnić, że obie strony umowy wiedzą co podpisują, a to, że często nie dopełnia swojego obowiązku (sam, pośrednio, jestem ofiarą takiej sytuacji) to inna sprawa.

[M.....r]

Sąd się pomylił? Na pewno nie. Sądy są niezawisłe i niezależne.

[rzep]

Sąd się pomylił? Na pewno nie. Sądy są niezawisłe i niezależne.

@MelMajster: Co ma jedno do drugiego? Czy niezawisłość/niezależność oznacza, że nie można się pomylić?

[rzep]

tak samo jak za poprzednich rządów. To co ma przechodzić- przechodzi, to samo było jak był kolega Rzepliński i rządziło PO.

@MelMajster: Co za poprzednich rządów? Gdzie za poprzednich rządów TK był tak upartyjniony i sparaliżowany jak teraz?

[M.....e]

"- Chciałam wszystko przeczytać, ale powiedzieli mi, że nie ma czasu. Przyjechałam do domu i czytam. Okazało się, że swoje mieszkanie sprzedałam - mówi."

Buehehehehehehehe.

Ale oczywiście wszystkiemu winne te niedobre sądy.

Żyjemy w jakimś dziwnym państwie, w którym wymaga się od władz, żeby każdego obywatela prowadziły za rączkę. Myj ząbki, obywatelu, odżywiaj się zdrowo, nie bierz cukierków od obcych. Jakaś postkomunistyczna mentalność w ludziach siedzi, że jak tylko ktoś się właduje

[M.....e]

@yorkfield: "Bucu" to do swojego starego mówić możesz, prymitywie. I ja akurat tak się wydymać nie dam, bo czytam i rozumiem, pod czym składam podpis.

[M.....e]

@yorkfield: #bedziebanczyniebedzie

[zabbii]

Sprawę zgłosić do wc ministra Jakiego. Skoro w jedno popołudnie potrafią unieważnić wyroki w komisji do spraw kamienic w Warszawie to taka sprawa łatwa z mieszkaniem powinna być załatwiona na telefon. Oh wait...ta Pani i jej mieszkanie nie będzie bardziej medialna niż strzelanie do HGW grzywnami, więc "sorry gregory" Pani pozostanie jeszcze długo długo pozostawiona sama sobie.

[yorkfield]

@zabbii: Gdyby Jaki miał zajmować się każdym wałem w tym kraju, to kilka żyć by mu nie wystarczyło, aby wszystkim pomóc. Od tego jest prokuratura i policja, ale u nas nie działa.

[C.....n]

Co za brednie...

"Wszyscy mnie oszukali".

Bezczelne kłamstwo.

Prokurator

[cripz]

Na sądach się nie zawiodła, i na rozprawach i od przedstawicielki zrzeszenia sądów usłyszała to samo
"Wniosek który pani samodzielnie złożyła był wybrakowany, więc reszta(czyli unieważnienie aktu notarialnego) nie jest przedmiotem postępowania" dzięki temu została i bez mieszkania i bez możliwości uzyskania mieszkania tymczasowego ( ͡° ͜ʖ ͡°)
#bekazsadow

[s.....e]

Ale jak ma małe dziecko to życzę powodzenia z ewentualną eksmisją... Nawet nowy właściciel nie może nikogo dokwaterować tam bo to naruszenie miru i zagrożenie dla dziecka itd.
Gdzie te wszystkie organizacje najczęściej broniące patalogii co mieszkają wynajętych mieszkaniach za które nie płacą ani grosza a sprawy o eksmisję ciągną się latami? ( ͡º ͜ʖ͡º)

Wiadomo że nowy właściciel kupił mieszkanie z lokatorami to może być ktoś

[PozytywnyMirekDyskutant]

Gdzieś z dobrego źródła rok czy dwa lata temu czytałem o funkcjonowaniu tego procederu i był w to też co najmniej prokurator zamieszany. Także srogo ma ta Pani z nimi problemow