Klien­ci skle­pu poodry­wa­li kape­lu­sze i zosta­wi­li trzonki.

Zdjęcie przed­sta­wia boro­wi­ki na wagę, a raczej to co z nich zosta­ło. Co za wstyd…

[L....._]

POLSKA wstaje z kolan.

[Shaggy_dg]

To jest pikuś. Ja widzialem jak gosc wycinał nasiona z papryki w biedronce xD powaga.

[ozzmann]

@Shaggy_dg: Teraz ma plantację papryki i opływa w luksusy, a ty co? ;)

[Rochlon]

Przy skrzynce z cebulą powinni powiesić nożyk na sznurku. Żeby każdy mógł sobie obrać i nie płacić na łupinę. Zawsze to jakaś oszczędność dla klienta.

[realitybites]

Toż to najlepsza cześć. Jak ciotka robi borowiki w occie to ja zawsze poluję na trzonki - z powodu tej genialnej konsystencji. Ale co a hołota może o tym wiedzieć...

[GregoryX]

@realitybites: to masz okazję :) kup te same trzonki co pozostały i poproś ciotkę by Ci je zaprawiła :) i ty będziesz zadowolony i sklep ( ͡° ͜ʖ ͡°)

[realitybites]

@GregoryX: hahaahha a żebyś wiedział, że jakbym miał okazję to bym kupił te trzonki.

[d.....s]

Banany też ze skórek obrali?

[Arthaniel]

@dasters podobno pewien Janusz drylował wiśnie przed ważeniem

[pgrde]

@Arthaniel: A arbuza obrał i wycisnął z wody :D

[friesee]

Trzeba było zrobić opakowania po 500 gram - o nie - nie sprzeda się lepiej zrobić - luzem --- gównoburzę za psie pieniądze!

[n.....g]

@mikii77: mistrz, wizjoner, filozof. Testo.

[sagyrd]

@nordberg: ukryty generał

[jednopostowiec]

sie smiejecie. bylem kiedys w simpli z moja szefowa, mieli pomidory i pomidory z galazka, dwa rozne produkty o roznych cenach, groszowe sprawy. to ta idiotka wziela oczywiscie tansze z galazka tyle ze galazke zostawila, bo co bedzie placic za jakas zielenine. przy kasie oczywiscie imba, bo kasjerka zakwestionowala te pomidory, to ta wrocila na warzywniak po ta galazke zeby udowodnic ze to jednak te tansze. z zazenowania to nie wiedzialem co

[kyaroru]

@jednopostowiec: Ile ja się w Auchanie naoglądałem scen jak wyprzedawali gacie i staniki "z koszy", często się trafiała baba co potrafiła robić awantury jakby co najmniej komornik jej mieszkanie zajął, że te barchany co na kasie pokazuje po kodzie cenę 8,99 na pewno leżały w koszu z barchanami za 7,99 i ona żąda sprzedaży za tyle, bo jak nie, to naśle inspekcję handlową, księdza proboszcza i delegację ze Strasburga.

[F.....u]

A ja sadze ze to raczej sklep probowal wcisnac nogi w cenie calych grzybow :)

[onet12]

pytanie tylko, czy pani na kasie nie widziała, ze same kapelusze sa w woreczku?