@WuDwaKa: Przed wyrzuceniem sofy liczyli na zarobek...ale ich inżynieryjny spryt sprawił, że potem już tylko liczyli ile pójdzie na remont kabiny ( ͡°͜ʖ͡°)
Byłem kiedyś świadkiem jak przy Kredytowej w Warszawie z czwartego piętra wyleciało drewniane krzesło przez okno - centralnie na dach samochodu. Nie wiem jak to w ogóle możliwe, ale efekt był podobny. "Najśmieszniejsze", że po chwili ktoś wyszedł z budynku, posprzątał szybko krzesło i się schował. Po godzinie przyszedł właściciel. Obserwowałem całą sytuację, bo miałem biuro po drugiej stronie ulicy. Nie zapomnę miny tego gościa, który nie wiedział, co tu się mogło
W Szczecinie kilka lat temu dwóch podchmielonych kolegów postanowiło sobie rózniez ułatwić pracę i zamiast znieść kanapę po schodach wyrzucili ją z 1 lub 2 piętra, akurat na przechodzącą tam kobietę. Kobieta wylądowała w szpitalu zdaje się z jakimiś złamaniami(najwyraźniej kanapa nie spadła jej centralnie na głowę) a pomysłowi pijaczkowie w więzieniu.
Komentarze (86)
najlepsze
W Szczecinie kilka lat temu dwóch podchmielonych kolegów postanowiło sobie rózniez ułatwić pracę i zamiast znieść kanapę po schodach wyrzucili ją z 1 lub 2 piętra, akurat na przechodzącą tam kobietę. Kobieta wylądowała w szpitalu zdaje się z jakimiś złamaniami(najwyraźniej kanapa nie spadła jej centralnie na głowę) a pomysłowi pijaczkowie w więzieniu.
@DoolaK: dowiedział się, mam nadzieję?