Rekord w pomiataniu klientem - reklamacja butów odrzucona w kilkanaście minut
Nike Factory Store w podkrakowskiej Modlniczce odrzuca reklamacje sprzedawanych przez siebie butów w trybie natychmiastowym. "Ekspertyza" odbywa się na zapleczu w pięć minut, po czym klient dostaje wcześniej przygotowane pismo odrzucające reklamację z powodu złego użytkowania butów.
byferdo z- #
- #
- #
- #
- #
- #
- 332
Komentarze (332)
najlepsze
W tym wypadku Rzecznik Praw Konsumenta powinien załatwić to jednym pismem - wystarczy udowodnienie braku oceny przez prawdziwego rzeczoznawcę.
@jack_: Po co? Wysyłasz buty pocztą polską (!) wraz z żądaniem i za potwierdzeniem odbioru, nie dajesz e maila, nie dajesz telefonu. Muszą odpowiedzieć w 14 dni. Wysyłasz w czwartek i zanim się otrzepią to będzie poniedziałek i już mają 2-3 dni z głowy. A jeszcze jak by jakieś święto było po drodze, łooo Panie!
@byferdo: 14 dni to czternaście dni.
Bo to wiele zmienia.
Ale też cena markowych ubrań czy obuwia w stosunku do średniej pensji nie jest tak wysoka jak tutaj. Możliwe, że jak się coś nie sprzeda w
Dalej wychodzi 5 zł?
Po powrocie do domu nie wyciągnąłem z siatki rzeczy. Lecz dopiero kolejnego dnia założyłem spodenki, które po włożeniu okazało się że mają dziurę na tyłku, spowodowana złym ściągnięciem klipsa przez Panią przy kasie. Pojechałem 30 km do sklepu w celu wymiany. Wszystko spoko, wymienili mi od raki. Druga rzecz o ktorej mowa to koszulka. Założyłem ja
Śmiechem na sali jest to, że buty do biegania z lidla za 60 (kupione do chodzenia na co dzień) starczyły mi na 2 lata zanim pojawiły się na nich widoczne uszkodzenia.
Zbliżonej konstrukcji buty Nike to po roku już wyglądały na ostro sfatygowane. Kolega kupić sobie Pumy na wyprzedaży gdy przeceniono je z 300 na 200.
Nie minął rok a musiał
A jakby łyżka była stosowana - to by napisali pismo "buty użytkowanie niezgodnie, uszkodzenie wywołała niewłaściwa łyżka"
Niby tak, ale jakby jednak nie. Zauważ że nie jest wytarta cała pięta, tylko coś wygląda jakby tego buta przecieło/przetarło w jednym miejscu. Gość musiałby nosić ostrogi ;)
Podejrzewam, że ten ostry fragment plastiku OD WEWNĄTRZ uszkodził materiał, dociskany do niego piętą, i w tym miejscu doszło do przetarcia.
@Maniek89: większość moich butów tak samo się psuje, w sensie wyciera się ta okolica. Ale