Kontrowersyjna wersja „Władcy much” Nadciąga ekranizacja z tylko żeńską obsadą
Niebawem zobaczymy kolejną ekranizację książki Williama Goldinga, która będzie znacznie różnić się od wersji papierowej i poprzednich filmów. Głównych bohaterów zastąpią dziewczynki co ma rzucić nowe światło na kultową opowieść "odrzucając sposób w jaki myślimy o chłopcach i agresji".
Mesk z- #
- #
- #
- #
- #
- #
- 136
- Odpowiedz
Komentarze (136)
najlepsze
Film będzie trwał z 5 minut:
- zabij świnię, jestem głodna
- sama zabij
Ciekawi mnie też postać Prosiaczka, łysa astmatyczka z nadwagą ;)
Trzeba będzie śledzić uważnie wiadomości o tym koszmarku, zapowiada się sporo śmiechu. Ciekawe czy podwyższą wiek bohaterek i jak je ubiorą? Jest jeszcze kwestia dość bezwzględnej brutalności, bez której film raczej nie może się obejść, co przekłada się na oczywiste pgR.
Teraz do kin wszedł "Na pokuszenie" Sofii Coppoli, który wygląda bardzo intrygująco w kwestii zmiany perspektywy na kobiecą, a przy tym nie śmierdzi na kilometr
@sejsmita Jasne, że tak często jest - ale nie trzeba robić ambitnego filmu, żeby był dobry, wystarczy, że będzie oryginalny, nowatorski, podejdzie do problemu tak jak inni tego nie robią. Może film się uda/ł, nie oglądałem, ale... nawet jak będzie dobry to nie wniesie on czegokolwiek do kinematografii. Wciąż będziemy stali w tym samym
I wtedy można wyobrażać, jak by można tak przedstawić
Ciekawe jaki udział miałby w tym bałaganie Władca Much?
Bardzo popularna była kiedyś idea, iż trzeba w polityce więcej kobiety, bo są spokojniejsze i mniej agresywne od mężczyzn. Teraz po wielu latach, ta teoria została w ciekawy sposób zweryfikowana przez rzeczywistość, w szczególności w ruchach feministycznych.
Tylko, żeby zrobili ten film inteligentnie i przede wszystkim bez poprawności politycznej.