Powietrzna zagadka z okolic Kętrzyna. Rozbił się tam niezidentyfikowany dron
Niezidentyfikowany duży dron rozbił się na jednej z posesji na północ od Kętrzyna w Warmińsko-Mazurskiem, niecałe 30 kilometrów od granicy z Obwodem Kaliningradzkim. Informację o tym zdarzeniu otrzymaliśmy na Gorącą Linię RMF FM.
piwakk z- #
- #
- #
- 86
Komentarze (86)
najlepsze
Ruscy musieli wynaleźć super pojemną baterię albo zbudowali swojego Predatora (ʘ‿ʘ)
@szyps: Obrazek pod zdjęciem zatytułowany jest 'Zdjęcie ilustracyjne'
Nigdzie nie jest powiedziane że ten 'dron' to wielowirnikowiec. 30km jest osiągalne nawet przy modelarstwie amatorskim.
Inna sprawa, że to niekoniecznie musza być jakieś obce siły - właściciel tego modelu może nie chcieć się do niego przyznać. Latanie poza granicą wzroku jest średnio legalne,
Jeśli latasz "komercyjnie" (a jeśli chcesz latać w mieście to de facto musisz mieć "komercyjne"pozwolenie,bo bez niego liczba miejsc gdzie możesz latać spada drastycznie-cytat niżej),to musisz mieć na dronie naklejkę,bądź tabliczkę z danymi.
Ja u siebie mam tylko inicjał imienia,pełne brzmienie nazwiska i numer komórki,ale to wystarczy by znaleźć właściciela.
Tu masz warunki latania w mieście,jeśli nie ma dodatkowych obostrzeń (nie dotyczą posiadających uprawnienia)
Otwórzcie oczy.