TL;DR: Skandaliczna decyzja miasta.
Deweloper chce zbudować apartamentowiec na warszawskiej starówce, na największej zbiorowej mogile Powstańców Warszawskich. Leży tam około 300 osób, pogrzebanych wybuchem gigantycznych bomb. HGW oczywiście nie reaguje. Do tego w tym miejscu przewidziano zupełnie inną zabudowę a sam rejon ma unikalne walory architektonicznie i historyczne.
31 sierpnia o godz. 10:30 protestujący spotykają się przy pomniku poległych żołnierzy w Ogrodzie Krasińskich w Warszawie.
Tak zwany Pasaż Simonsa powstał w centrum u zbiegu ulicy Długiej i ówczesnych Nalewek. Było to miejsce typowe handlowe. Solidnie zbudowany gmach stał się w czasie Powstania Warszawskiego schronieniem dla wielu osób. W decydującym momencie Niemcy wycofali się z rejonu pasażu, co oznaczało, że wkrótce rozpocznie się bombardowanie. Żołnierze i mieszkańcy schronili się w betonowych piwnicach, nie przypuszczając, że to miejsce stanie się ich grobem. Potężne bomby przebiły stropy i eksplodowały nad piwnicami, momentalnie niszcząc to miejsce. Polegli żołnierze i cywile. Budynku już nigdy nie odbudowano, polegli leżą tam dzisiaj.
Warto podkreślić, że jest to jedyne takie miejsce w Warszawie. Zbiorowa mogiła, w której leży kilkuset Polaków, jest jedynym nienaruszonym od czasów wojny miejscem pamięci.
Dzisiaj w tym miejscu pewien deweloper chce zbudować kolejny apartamentowiec. Nikt nie wie jakim cudem udało mu się uzyskać pozwolenie na budowę. Prezydent Warszawy, Hanna Gronkiewicz-Waltz, wie oczywiście o sprawie, ale nie reaguje. Deweloper wie oczywiście o tym, gdzie próbuje budować - był informowany między innymi przez samych powstańców, których koledzy zginęli w tym miejscu. Ale nie reaguje.
W obronę miejsca pamięci zaangażował się Związek Powstańców Warszawskich oraz żołnierze batalionu Chrobry. Interweniowali gdzie się da. Wokół sprawy budowy panuje jakaś swoista zmowa milczenia urzędników.
O co prawdopodobnie chodzi w tym wszystkim? Zapewne o grube pieniądze, które deweloper może uzyskać za sprzedaż mieszkań w tym prestiżowym miejscu. Czy będzie informował o tym, gdzie zbudował apartamentowiec i co jest pod nim? Dlaczego prezydent Warszawy, Hanna Gronkiewicz Waltz nie reaguje? Kto trzyma sznurki tej afery i czemu sprawa jest konsekwentnie wyciszana?
**31 sierpnia o 10:30 osoby zaangażowanie w ochronę tego miejsca pamięci, uświęconego krwią powstańców, organizują protest przeciwko budowie. Odbędzie się on w Ogrodzie Krasińskich w Warszawie.*
*
Komentarze (28)
najlepsze
Bardziej mam wątpliwości czy konserwator zabytków dołoży należytej staranności i nie powstanie coś pasującego jak pięść do oka.
@FrasierCrane: Teraz w Warszawie jest bardzo dobry konserwator zabytków, ale właśnie stracił prawie wszystkie kompetencje, żeby nie przeszkadzać w stawianiu pomników smoleńskich. http://www.rdc.pl/informacje/wojewoda-zrywa-umowe-z-prezydentem-stoleczny-konserwator-zabytkow-traci-kompetencje/
Jakbyśmy nie chcieli budować na miejscach gdzie zginęły setki ludzi to w Warszawie nie powstałoby nic w centrum.
Pomijając, że ciała wydobyto w 47 roku, to rozumiem że apartamentowiec be, ale parking i warsztat samochodowy cacy?
Poza tym, ponoć w 2016 roku przeprowadzono
Kto wie lepiej, archeolodzy którzy sprawdzili ten teren czy zielonka nie podająca źródła?
http://warszawa.wyborcza.pl/warszawa/7,54420,22233025,nie-ma-ludzkich-szczatkow-na-dzialce-po-pasazu-simonsa.html