Cenckiewicz ujawnia: kpt. Jaruzelski zwalczał podziemie niepodległościowe
I pomyśleć, że taki zbrodniarz miał państwowy pogrzeb, a Prezydent RP żegnał go słowami: „żegnam jednego z ostatnich symbolizujących trudny, a często tragiczny los pokolenia czasów powojennych, pokolenia głębokich, bolesnych podziałów, polityka, żołnierza, człowieka dźwigającego ciężar...
gtredakcja z- #
- #
- #
- #
- #
- #
- 86
- Odpowiedz
Komentarze (86)
najlepsze
Symbolizował trudny czas polski. Nie pozytywnie, ale symbolizował. Skoro był u władzy w czasach tragicznych to gdzie to jakiś
Komentarz usunięty przez moderatora
Każdy się modli ile trzeba i spowiada u najbliższego kapelana.
Żołnierz czy policjant jest od wykonywania rozkazów. Niezależnie od panującego ustroju.
Dziś policjanci osłaniają hajlujących z onru a wtedy Jaruzelski ganiał "bandy" po lasach. Taki rozkaz.
Wojskiem natomiast steruje ruski agent Macierewicz. Nie widzę tu powodu do radości.
Ciekawe jakby się zachował wtedy taki bohater jak ty.
@randomlog: hmm, to moze ta notatka tez jest klamstwem i Jaruzelski wcale nie zwalczal podziemia
Cenckiewicz doskonale wie, że od czasu do czsu warto wyciągnąć jakiś dokument z IPN na tego czy tamtego. Co do samego Jaruzelskiego od lat doskonale wiadomo jest jaki pilny był w swoich działaniach. Jasno wynika to chociażby ze skanów dokumentów (z IPN) zamieszczonych w książce Jana Osieckiego "Generał", jak też z samej książki, która jest pełna między innymi opinii służbowych dotyczących Jaruzelskiego.
Niestety, ludzie nie czytają książek, nie interesują ich fakty lecz opinie i łatwo jest im powiedzieć "Jaruzelski był mordercą" czy "Gdyby nie Jaruzelski to by Ruskie weszły w 80-tym" nie uzasadniając wypowiedzi jakimkolwiek argumentem, nie wspominając o tym, że często sami nie wiedzą dlaczego mają takie zdanie w temacie.
Takie czasy.
Po wojnie komuniści tłukli się z siedzącymi po lasach niedobitkami NSZ, garstką AK-owców, którzy nie posłuchali rozkazu, aby zaprzestać walki i małą częścią BCh. Każdy miał jakiś plan polityczny na przyszłość kraju, z tą różnicą, że komuniści akurat mieli poparcie imperium radzieckiego oraz oficjalnie uznawanego przez społeczność międzynarodową rządu, a podziemie tego nie miało. Tylko i wyłącznie różnicom w liczbach zawdzięczamy to, że nie było regularnej wojny domowej, jak