Feministki twierdzą że w ogłoszeniach o prace jest zbyt dużo "męskich" słów
Słowa na cenzurowanym to: "analityczny", "asertywność", "determinacja", "przywództwo" itd. Są po prostu dla nich zbyt męskie. Zamiast nich feministki sugerują inne słowa takie jak: "odpowiedzialność", "wspieranie", "towarzyski".
- #
- #
- #
- #
- #
- #
- 146
Komentarze (146)
najlepsze
Zostanę przy wolnym rynku i obniżaniu podatków. :/
Czemu? Bo tak.
I nie oczekuj argumentów, argumenty to faszyzm.
A przywództwo jest nijakie.
Analityczny to przymiotnik i nie jest ani męski ani żeński co najwyżej może występować w męskiej albo żeńskiej formie w zależności od tego czy określa męskie czy żeńskie słowo tzn może być zarówno analityczny jak i analityczna.
Skoro twierdzisz, że to nie są feministki, to oznacza, że masz jakiś mandat aby tak twierdzić.
Przedstawiony w artykule problem to jakieś wyimaginowane "nierówności" i rozumiem je jako żądanie zmiany języka - oddzielny język dla kobiet i oddzielny język dla mężczyzn, a raczej narzucenie owego wymyślonego przez nie języka dla kobiet obu płciom.
Wg
Komentarz usunięty przez moderatora
Komentarz usunięty przez moderatora