Formuła 1 jest potwornie nudna. Flaki z olejem i tyle. Kilkaset kółek na tym samym torze, każdy zakręt, każda prosta wyryta w pamięci. Równy jak stół tor (z wyłączeniem ulicznych) o doskonałej przyczepności. F1 może być ekscytujące ale tylko dla kierowców.
I jakiś czterominutowy zlepek dziwnych sytuacji z kilkunastu lat tego nie zmieni.
@JokerBonifacy: sam Kubica tak samo powiedział o Formule 1, jednak stwierdził, że jeśli interesujesz się tym sportem bardziej od technicznej strony jest na pewno ciekawa. Bo nie ukrywajmy w tym sporcie najwięcej zależy od strony technicznej.
@rog1201: początek sezonu rzeczywiście taki był ale ostatni wyścig w Kanadzie był ciekawszy od wielu wyścigów gdzie tankowanie było dozwolone. Niestety może to być tylko wyjątek. Myślę że nuda to raczej zasługa obiektów - ogromne lotniska gdzie kierowcy mogą wyjechać kilkadziesiąt metrów poza tor i nadal będą na asfalcie. Najciekawsze ZAWSZE są wyścigi na torach ulicznych.
Jak ktoś się ktoś zagłębi bardziej,ogląda wyścig z Live Timinigiem to często F1 jest cholernie ciekawa.Choć fakt,w ostatnich latach jest coraz nudniejsza.Ale przez to że jest mało wyścigów to czekam z niecierpliwością na każdy.I choć jestem też wielkim fanem piłki nożnej,to wyścig w Kanadzie oglądało mi się znacznie lepiej niż większość meczów na MŚ,gdzie mamy na razie zatrważającą średnią 1,54 bramki/mecz
Na Live Timingu jest fajny wykres zajmowanych miejsc. Ciekawość wyścigu jest wprost proporcjonalna do splątania tego wykresu. Zwykle od połowy do końca są same proste kreski. Ostatni wyścig charakteryzował się jako-takimi "splątaniami" do samego końca, to i był ciekawy.
Co raz nudniejsza? Nudno to było jak Schumacher wygrywał 12 wyścigów w sezonie a razem z Rubensem Barrichello to CHYBA wygrali wszystkie wyścigi w sezonie.
Teraz, w porównaniu z tym co było na początku wieku, to jest super-ciekawie.
Komentarze (63)
najlepsze
I jakiś czterominutowy zlepek dziwnych sytuacji z kilkunastu lat tego nie zmieni.
Tylko rajdy samochodowe i wyścigi górskie.
Hermes House Band - Rama Lama Ding Dong
Na Live Timingu jest fajny wykres zajmowanych miejsc. Ciekawość wyścigu jest wprost proporcjonalna do splątania tego wykresu. Zwykle od połowy do końca są same proste kreski. Ostatni wyścig charakteryzował się jako-takimi "splątaniami" do samego końca, to i był ciekawy.
http://www.formula1.com/live_timing/live_timing_popup.html
Co raz nudniejsza? Nudno to było jak Schumacher wygrywał 12 wyścigów w sezonie a razem z Rubensem Barrichello to CHYBA wygrali wszystkie wyścigi w sezonie.
Teraz, w porównaniu z tym co było na początku wieku, to jest super-ciekawie.
Komentarz usunięty przez moderatora
Ale mniejsza z tym, cieszę się, że jednak trafiło na główną, zasługuje na to.